Chelsea pokonała Barcę po konkursie jedenastek! Wielka uczta dla widzów

W kolejnym spotkaniu w ramach International Champions Cup Chelsea Londyn wygrała w rzutach karnych z FC Barceloną. W regulaminowym czasie gry nie zabrakło emocji i kapitalnych bramek.

Igor Kubiak
Igor Kubiak
Kolejny towarzyski mecz podczas tournee po USA świetnie rozpoczęła Chelsea Londyn, której jedenastka była stworzona, w większości, z na co dzień podstawowych graczy Jose Mourinho. Napór The Blues przyniósł efekty już w 10. minucie, a fenomenalny rajd golem wykończył Eden Hazard. Belg przejął futbolówkę na połowie FC Barcelony, minął dwóch rywali, w pole karne wpadł między stoperów i umieścił piłkę w siatce.

Jeszcze w pierwszej połowie bliski podwyższenia wyniku był Oscar, lecz jego uderzenie z rzutu wolnego zatrzymało się na poprzeczce. Po tej akcji spotkanie nieco się wyrównało, a coraz częściej podbramkowe okazje stwarzali sobie również piłkarze z Katalonii. Szczególnie aktywny był Luis Suarez, jednak próby Urugwajczyka i jego kolegów lądowały obok bramki albo radził sobie z nimi Thibaut Courtois. Sporo pracy przed przerwą miał również jego vis-a-vis Marc-Andre ter Stegen.

Na kolejne gole trzeba było jednak czekać do zmiany stron. Branislav Ivanović źle wybił futbolówkę, co skrzętnie wykorzystał Suarez, nawijając rywala i popisując się świetną podcinką nad golkiperem. Piłkę sprzed bramki próbował jeszcze wybić Kurt Zouma, jednak arbiter ostatecznie wskazał na środek boiska.

W 66. minucie liczne zgromadzeni kibice obejrzeli kolejnego gola przedniej urody. Z narożnika pola karnego po technicznym strzale futbolówkę w siatce umieścił Sandro Ramirez, wyprowadzając Barcę na prowadzenie. W wyniku licznych zmian druga połowa nie była już taka emocjonująca, a grze towarzyszyło wiele przestojów. Dopiero w samej końcówce do wyrównania doprowadził Gary Cahill. Stoper Chelsea z bramki nie mógł się cieszyć, ponieważ golkiper Jordi Masip przypadkowo znokautował rywala, który zalał się krwią i potrzebował interwencji lekarzy.

Regulaminowy czas gry zakończył się remisem 2:2 i sędzia zarządził konkurs jedenastek. W nim znacznie skuteczniejsi byli gracze Mourinho, którzy wykorzystali wszystkie 4 próby. Z zespołu Barcy Alen Halilović trafił w poprzeczkę, a uderzenie Gerarda Pique zatrzymał Courtois.

Dla Chelsea była to generalna próba przed niedzielnym meczem o Tarczę Wspólnoty z Arsenalem Londyn, z kolei Barca przed walką o Superpuchar Europy (11 sierpnia) zagra jeszcze jedno towarzyskie spotkanie z Fiorentiną.

Chelsea Londyn - FC Barcelona 2:2 (1:0)
1:0 - Hazard 10'
1:1 - Luis Suarez 52'
1:2 - Sandro Ramirez 66'
2:2 - Cahill 88'

Rzuty karne:
0:1 - Iniesta
1:1 - Falcao
1:1 - Halilović (poprzeczka)
2:1 - Moses
2:1 - Pique (Courtois obronił)
3:1 - Ramirez
3:2 - Sandro
4:2 - Remy

Składy:

Chelsea Londyn: Courtois - Ivanović, Cahill (87' Chalobah), Zouma, Azpilicueta (62' Terry) - Oscar (46' Ramires), Matić (62' Obi Mikel) - Cesc Fabregas (68' Moses), Kenedy (46' Willian), Hazard (68' Falcao) - Diego Costa (62' Remy).

FC Barcelona: Ter Stegen (59' Masip) - Douglas (17' Sergi Roberto), Bartra (59' Pique), Mathieu (59' Vermaelen), Adriano (59' Jordi Alba) - Rakitić (59' Iniesta), Busquets (59' Rafinha), Gumbau (59' Samper) - Munir (72' Halilović), Suarez (59' Pedro), Sandro.

Stadiony MŚ 2018: Istniejące perełki i... makietyStadiony MŚ 2018: Istniejące perełki i... makietyŹródło: TVP S.A.

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×