Dzień prawdy mistrza Polski - zapowiedź meczu Lech Poznań - FC Basel
Nadszedł moment weryfikacji możliwości podopiecznych Macieja Skorży. Do stolicy Wielkopolski przyjeżdża FC Basel - uznana marka na europejskim rynku. Czy Kolejorza stać na niespodziankę?
Dobrą informacją dla poznaniaków są kłopoty kadrowe rywala. Urs Fischer również nie będzie mógł skorzystać ze wszystkich graczy. Walter Samuel zaliczy przymusowy odpoczynek za nadmiar kartek. W Szwajcarii z powodu kontuzji zostali Iwan Iwanow, Yoichiro Kakitani oraz Derlis Gonzalez. W przypadku tego ostatniego nie wiadomo, co z jego dalszą przyszłością w Bazylei. Południowoamerykańskie media podały we wtorek, że gracz przeniesie się do Dynama Kijów.
Nowy szkoleniowiec FC Basel zadebiutuje w środę w rozgrywkach eliminacji Ligi Mistrzów. Ma świadomość roli, w jakiej wystąpi jego drużyna. Nie podchodzi do meczu z huraoptymizmem. - To dwumecz. Wszystko może się zdarzyć. Przyjechaliśmy po zwycięstwo, ale remis nie byłby zły. Wszystko zależy od tego, jak ułoży się mecz - zaznacza Fischer.
Lech w ostatnich sezonach częściej zawodził swoich fanów, aniżeli dawał im powody do radości, jednak statystyki gier na własnym boisku przemawiają za Kolejorzem. Po raz ostatni w europejskich pucharach niebiesko-biali przegrali u siebie w 2010 roku. Po porażce ze Spartą Praga poznaniacy zagrali 13 meczów w różnych rozgrywkach, odnieśli 10 zwycięstw i 3-krotnie remisowali. Stracili tylko cztery gole. Jeśli myślą, o awansie do kolejnej rundy, w środę ta doskonała statystyka musi zostać podtrzymana.
Lech Poznań - FC Basel / śr. 29.07.2015 godz. 20:45
Przewidywane składy:
Lech Poznań: Jasmin Burić - Tomasz Kędziora, Marcin Kamiński, Tamas Kadar, Barry Douglas - Łukasz Trałka, Karol Linetty - Darko Jevtić, Kasper Hamalainen, Szymon Pawłowski - Marcin Robak.
FC Basel: Tomas Vaclik - Michael Lang, Daniel Hoegh, Marek Suchy, Behrang Safari - Mohamed Elneny, Taulant Xhaka - Birkir Bjarnason, Matias Delgado, Shkelzen Gashi - Breel Embolo.
Sędzia: Anthony Taylor (Anglia).
#dziejesiewsporcie: Pies wbiegł na boisko i przewrócił zawodniczkęTwierdza Bułgarska. W europejskich pucharach Lech nie przegrał u siebie od 5 lat!