Okienko w I lidze: Hitowy transfer Łukasza Garguły, królestwo za napastnika
Półtora tygodnia przed startem sezonu kluby kończą uzupełnianie składów. Na zaplecze przenieśli się doskonale znani piłkarze, a poszukiwania napastnika miały miejsce nawet na Twitterze.
Zbrojenia kontynuuje Wisła Płock. Działania sterników klubu wyglądają na przemyślane i mogą dać ciekawy efekt. Stracili Jacka Góralskiego, pozyskali Maksymiliana Rogalskiego, stracili Krzysztofa Janusa, więc sięgnęli po Damiana Piotrowskiego oraz Wojciecha Łuczaka. Nowym nabytkiem Nafciarzy został Paweł Łysiak, który ostatnie lata spędził w juniorach VfL Wolfsburg.
Duży ruch zrobił się na pasach. Sandecja Nowy Sącz zgłasza aspiracje, by wreszcie uciec z dolnych rejonów tabeli. Grzegorz Baran, Maciej Małkowski i Łukasz Nowak to mieszanka solidności oraz przebojowości, która ma dać efekt w środku pola. Transfer numer jeden to jednak powrót Arkadiusza Aleksandra. Fakt, że napastnik to nie najmłodszy, ale prawdziwy specjalista od zdobywania goli na zapleczu. "Aleks" wraca do domu po wojażach w klubach z Pomorza.Sidła na napastników zarzuciła Olimpia Grudziądz. Do biało-zielonych trafił Donald Djousse, który tym samym zakończył swój objazd po Pogoniach ze Szczecina do Siedlec. Donald ma poza tym na koncie przygody w Gruzji oraz w Algierii. Piłkarskim obieżyświatem jest również drugi napastnik Fabian Pawela, w którego CV są zapisane kluby z Grecji oraz Niemiec. Ostatnio przebywał w Energie Cottbus. Olimpia przekonuje również, że znalazła następcę Denisa Popovicia. Także pochodzi ze Słowenii i nazywa się Dejan Zigon.
Zagłębie Sosnowiec jest już bez trenera Romualda Szukiełowicza, ale ze swoim najlepszym strzelcem Jakubem Arakiem. Saga transferowa z tym piłkarzem trwała tygodniami. Po sezonie przyjechał do swojego macierzystego klubu Legii Warszawa, skąd Henning Berg postanowił ponownie wysłać go na wypożyczenie. Po bramkostrzelnego zawodnika zgłosiło się kilka drużyn, ale ten postanowił wrócić do Sosnowca, gdzie rozwinął skrzydła.
Także na wypożyczenie udaje się Szymon Drewniak z Lecha Poznań. Kierunek to tym razem Chrobry Głogów, gdzie powinien stanowić o sile środka pola. Drewniak ma rozegrać na zapleczu cały najbliższy sezon i dbać o dostarczanie podań pozyskanemu ze Znicza Pruszków Maciejowi Górskiemu.
Zaczynają klarować się składy, w jakich do rozgrywek przystąpią spadkowicze. Zawisza Bydgoszcz i PGE GKS Bełchatów będą drużynami mocno przebudowanymi, choć wciąż są w nich piłkarze, których nie trzeba przedstawiać, jak Kamil Drygas, Mateusz Mak i Patryk Rachwał. Tradycyjnie ciekawą paczkę zbiera Chojniczanka Chojnice. Już bez Gancarczyka, ale z Maciejem Rogalski, Radosławem Bartoszewiczem i Łukaszem Kosakiewiczem.