Trener Hannoveru: Czas Artura Sobiecha nadejdzie

- Artur Sobiech to wciąż młody zawodnik. Jego czas, na pewno lepszy, nadejdzie - przekonuje pierwszy trener Hannoveru 96 Michael Frontzeck.

 Redakcja
Redakcja

Nasz napastnik stracił końcówkę poprzedniego sezonu z powodu kontuzji więzadła w kolanie. Był to kolejny uraz, którego Sobiech nabawił się od momentu transferu do Niemiec (2011 rok).

- Wierzymy, że ze zdrowiem Artura będzie tylko lepiej. Patrzymy z nadzieją w przyszłość. Nie obawiamy się, że może doznać kolejnej kontuzji - uspokaja Frontzeck.
Sobiecha na nogi stawiał trener przygotowania fizycznego H96, Edward Kowalczuk.

- Cenię go. Kowalczuk to świetny fachowiec. Jestem z niego zadowolony. Bardzo intensywnie pracował z Arturem w okresie jego rekonwalescencji. Sobiech ma charakter. To wciąż młody zawodnik. Jego czas, na pewno lepszy, nadejdzie - kontynuuje niemiecki szkoleniowiec.

Frontzeck będzie jednak szukał Polakowi konkurenta. - Potrzebuję sprowadzić do klubu skrzydłowego i napastnika. Celem Hannoveru na nowy sezon jest spokojne utrzymanie. W poprzednich latach ambicje klubu były wyższe, a również walczono o uniknięcie degradacji.

Szkoleniowiec do turnieju Lotto Lubelskie Cup podchodzi bardzo poważnie. W sobotę jego zespół zagra z Lechią Gdańsk.

- Do Lublina przyjechali nasi fani. Nie możemy ich zawieść. Do Polski zabrałem też kilku młodych piłkarzy, chcę ich przetestować. Wiem, że będzie gorąco, ale cóż. Musimy po prostu więcej pić. Z powodu upałów przed meczem z Lechią moi zawodnicy położyli się spać - kończy trener.

Mateusz Skwierawski

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×