Olimpia Grudziądz szuka następcy Denisa Popovicia

I-ligowa Olimpia Grudziądz sprzedała do Wisły Kraków swojego najlepszego piłkarza, Denisa Popovicia. W klubie szukają teraz jego następny. Znalezienie typowej "10-tki" to priorytet.

Artur Długosz
Artur Długosz
Biała Gwiazda wykupiła Słoweńca z I-ligowej Olimpii Grudziądz. 26-latek związał się z 13-krotnym mistrzem Polski roczną umową. Denis Popović, bo o nim mowa, przed rundą wiosenną sezonu 2013/2014 trafił do GKS-u Tychy, dla którego w 13 występach zdobył aż siedem bramek. W czerwcu 2014 roku przeniósł się do Olimpii Grudziądz, strzelając dla tego klubu siedem goli i notując 12 asyst w 33 spotkaniach.
- Przede wszystkim po odejściu Denisa Popovicia tak zwana "dziesiątka" to jest cel numer jeden. Również szukamy na pozycję 6-8, jak i skrzydłowego. Szukamy, selekcjonujemy, testujemy również wielu zawodników. Na te pozycje wzmocnienia muszą być - mówi prezes klubu z Grudziądza, Jacek Bojarowski.- Rynek jest bardzo trudny, ponieważ wybijający się zawodnicy otrzymują mnóstwo ofert, a wiadomo że Olimpia Grudziądz jest klubem fajnie postrzeganym, który robi progres, ale powiedzmy sobie szczerze, że nie najbogatszym. Są bogatsze kluby w I lidze, które potrafią dać lepsze warunki. My byśmy chcieli bardzo dobrych zawodników u siebie, ale zawsze te transfery są z głową. Po to, żeby tak jak do tej pory wszystko płacone na czas, bez żadnych zaległości. W tym klimacie musimy się trzymać ponieważ stabilność finansowa jest na pewno najważniejsza, a do tego zdrowy rozsądek. Czasami te ambicje muszą pójść na bok, a rozsądek zwyciężyć. Kontraktujemy tych zawodników, na których nas stać, aczkolwiek nie są to jakieś plany oszczędnościowe, bo budżet się nie zmienił, zaległości nie mamy, czyli od jakiejś dobrej podstawy wychodzimy - dodaje.
Czy w Olimpii Grudziądz zdołają zastąpić Denisa Popovicia? Czy w Olimpii Grudziądz zdołają zastąpić Denisa Popovicia?
Z Olimpii latem odeszło kilku zawodników. Do klubu przyszedł także nowy trener. - Na pewno dużym sukcesem jest, że trzon całej drużyny pozostaje, a wiadomo, że ona nie jest tania. Udało nam się utrzymać praktycznie wszystkich zawodników, bo ze starego składu odszedł Aleksander, Rogalski, Denis Popović, który przeszedł do Wisły Kraków, ale był to transfer gotówkowy i taką klauzulę miał wpisaną. Ponadto nie przedłużyliśmy kontraktu także z Rokiem Elsnerem. Trzon, który zdobył czwarte miejsce pozostaje i myślę, że to jest również gwarantem stabilnej, dobrej gry. Przy dobrych wzmocnieniach myślę, że ta jakość powinna być lepsza. Nowy trener, który ma nową wizję, również dołoży swoją cegiełkę, aby ten zespół grał lepiej, przede wszystkim bardziej widowiskowo - zaznaczył Bojarowski.

- Myślę, że zmiana trenera na Tomka Asenskiego będzie również dużym bodźcem. Zmienił się system premiowania, mniejsze kontrakty, większe premie. To też jest na pewno dodatkowy bodziec. Zawodnicy będą mieli też do dyspozycji profesjonalną siłownię, typowo dla nich. Tych atutów jest naprawdę dużo. Następne mecze będziemy grali przy światłach. Mam nadzieję zainteresowanie kibiców grudziądzkich będzie większe, bo widowiska przy światłach są zdecydowanie lepsze. Mogę zapewnić, że zrobimy wszystko, aby podobnej klasy zawodnika co Denis Popović zakontraktować. Biorąc pod uwagę, że przyjdą następni piłkarze, a do tego ci, którzy już tu są, patrzę zdecydowanie na to z optymizmem - podsumował.

Czy Olimpii Grudziądz uda się znaleźć następcę Denisa Popovicia?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×