Carlo Ancelotti odmówił Milanowi, nie będzie wielkiego powrotu na San Siro!

Zdjęcie okładkowe artykułu:  /
/
zdjęcie autora artykułu

Silvio Berlusconi i Adriano Galliani nie doczekają się comebacku Carlo Ancelottiego do AC Milan. Trener oznajmił, że w sezonie 2015/2016 nie będzie pracował w klubie ze stolicy europejskiej mody.

W tym artykule dowiesz się o:

Kiedy stało się jasne, że Carlo Ancelotti pożegna się z Realem Madryt, włodarze AC Milan podjęli próbę pozyskania włoskiego szkoleniowca. Opiekun Rossonerich w latach 2001-2009 otrzymał ofertę i rozmawiał z Adriano Gallianim, który oznajmił, że szanse na to, że Ancelotti wróci do Milanu wynoszą 50 procent. [ad=rectangle] We wtorek trener ogłosił, że propozycji nie zaakceptował. - Dziękuję Milanowi za wsparcie i zainteresowanie. Trudno było powiedzieć "nie" tak wyjątkowemu dla mnie klubowi, ale jednak potrzebuję przerwy. Życzę Rossonerim wszystkiego najlepszego - stwierdził Ancelotti, rozwiewając wszelkie wątpliwości.

Działacze klubu z San Siro przyznali niedawno, że nie mają "planu B" na wypadek odmowy ze strony Ancelottiego. Wiele wskazuje na to, iż obecnie spróbują ściągnąć do Mediolanu Vincenzo Montellę z ACF Fiorentiny lub ewentualnie Sinisę Mihajlovicia, który rozstał się z Sampdorią Genua.

Przypomnijmy, że w sezonie 2014/2015 Milan trenował Filippo Inzaghi. Mimo udanej końcówki rozgrywek zespół uplasował się dopiero na 10. miejscu w tabeli Serie A - drugim najgorszym w trwającej od 1986 roku erze Silvio Berlusconiego.

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
razorback
2.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślę, że problem tkwi w tym, że nowy trener Milanu nie będzie miał zbyt dużego wpływu na dokonanie transferów. Berlusconi i Galliani podobno chcą by klub był bardziej włoski, tyle że we Włosze Czytaj całość
avatar
dr hause
2.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
kusili , kusili oj było blisko na minimetry prawie, jednak troska o zdrowie i fakt , iż Carlo pokochał Madryt ,a Madryt pokochał jego zwyciężyły .Ancelotti chcę pomieszkać w stolicy Hiszpanii . Czytaj całość