Hannover 96 nie zmieni trenera, nowy kontrakt szkoleniowca zatrudnionego awaryjnie

Michael Frontzeck podpisał dwuletni kontrakt z Hannoverem 96, który uratował przed spadkiem z Bundesligi. Działacze klubu postanowili zaufać 51-letniemu szkoleniowcowi.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
Na pięć kolejek przed końcem sezonu włodarze Hannoveru 96 podziękowali za współpracę Tayfunowi Korkutowi i zdecydowali się pozyskać Michaela Frontzecka. Zadaniem trenera, który wcześniej nie uzyskiwał zbyt korzystnych wyników w Arminii Bielefeld, Borussii Moenchengladbach oraz FC St. Pauli, było utrzymanie Die Roten w Bundeslidze.
Frontzeck rozpoczął od porażki 1:2 z TSG 1899 Hoffenheim oraz remisów z VfL Wolfsburg (2:2) i Werderem Brema (1:1), ale w dwóch ostatnich kolejkach jego zespół odniósł zwycięstw: po 2:1 z FC Augsburg i SC Freiburg, a w efekcie finiszował na 13. pozycji. Szkoleniowcowi w krótkim czasie udało się wyraźnie poprawić wyniki Hannoveru, który dołował od początku rundy wiosennej. - Michael wykonał dobrą pracę i dlatego chcemy dalej z nim współpracować. Zdołał błyskawicznie zmotywować zespół, dodając mu entuzjazmu oraz ambicji - przyznał prezydent Martin Kind po tym, jak Frontzeck podpisał kontrakt ważny do 30 czerwca 2017 roku.

Głównodowodzący Hannoveru potwierdził przy tym, iż w ostatnich dniach odbył spotkanie z Thorstenem Finkiem, czyli byłym szkoleniowcem Hamburgera SV. Rozmowy nie przyniosły pozytywnego rezultatu, a Fink w czwartek związał się z Austrią Wiedeń. Dodajmy, że dzięki utrzymaniu się drużyny w lidze stanowiska dyrektora sportowego w hanowerskim klubie nie straci Dirk Dufner, chociaż nie wszystkie jego transfery wypaliły.

Odnotujmy, że trenerów poszukują obecnie Eintracht Frankfurt i Schalke 04 Gelsenkirchen po odejściu Thomasa Schaafa oraz Roberto Di Matteo.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×