Z talizmanami na lidera - zapowiedź meczu Arka Gdynia - KGHM Zagłębie Lubin

Do Gdyni wybiera się dominator wiosny na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy. Najlepsza defensywa ligi z Lubina zagra z Arką, która w trzech swoich tegorocznych meczach zdobyła po cztery gole.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Statystyki KGHM Zagłębia Lubin muszą robić wrażenie. Lider pewnie zmierza do elity. Nie przegrał wiosną meczu, tylko dwa zremisował i stracił jednego gola. Pokazuje jakość i prawdopodobnie będzie bohaterem jednego z najpewniejszych awansów do T-Mobile Ekstraklasy po reformie jej zaplecza. W weekend Miedziowi pokonali 2:0 GKS Tychy.
W środę tarana spróbuje zatrzymać Arka Gdynia, która akurat z drużynami z czołówki potrafi rywalizować. Zremisowała choćby z Wisłą Płock oraz Termalicą Bruk-Bet Nieciecza. W trzech tegorocznych meczach zdobyła po cztery gole. W niedzielę wbiła i straciła tyle samo w szalonym pojedynku z Pogonią Siedlce, a hat-tricka strzelił Marcus Vinicius da Silva.

- Musimy ten punkt szanować, ale można było ugrać więcej. Jak się chce być klasową drużyną to trzeba wykorzystywać przewagę dwóch bramek i grać z wyrafinowaniem. Tego nam zabrakło. Poniosło nas w tym meczu, to nas pokarało straconymi bramkami - podsumował trener Grzegorz Niciński.

Po meczu w Siedlcach trenerowi Nicińskiemu wypadł ze składu pomocnik Antoni Łukasiewicz, który przekroczył limit kartek. Dołączył do długiej listy nieobecnych żółto-niebieskich. Z powodu kontuzji grać nie mogą Dawid Kędra, Michał Rzuchowski, Grzegorz Tomasiewicz i Paweł Abbott. Nie w pełni sił jest Michał Renusz. U gości jedynym, choć dużym nieobecnym jest Adrian Błąd, który pomimo pauzy pojechał z drużyną do Gdyni.
Tym razem Adrian Błąd obejrzy mecz z wysokości trybun Tym razem Adrian Błąd obejrzy mecz z wysokości trybun
Miedziowi to najlepsza drużyna ligi na wyjazdach. Arka w tabelce uwzględniającej tylko domowe mecze jest ósma. Za przyjezdnymi przemawia także historia. KGHM Zagłębie przegrało tylko 2 z 17 konfrontacji z żółto-niebieskimi. Jesienią w Lubinie urządziło im nawet pogrom 4:0 po dublecie Aleksandra Kwieka. Po golu dorzucili Adrian Błąd i Michal Papadopulos.

Po raz ostatni Arka wygrała z Zagłębiem sześć lat temu, a pięknego gola z rzutu wolnego zdobył Bartosz Ława. Jeszcze wcześniej, w 2006 roku było 3:0 i jedno z trafień było autorstwa Grzegorza Nicińskiego. Aktualny trener Arki ma za sobą epizod w klubie z Lubina, w barwach którego zagrał w 76 spotkaniach.

Arka ze swoimi talizmanami spróbuje postraszyć lidera. Faworytem są jednak goście, którzy chcą jak najszybciej zapewnić sobie awans. Przemawia za nimi tabela, historia, a także sytuacja kadrowa.

Arka Gdynia - KGHM Zagłębie Lubin / śr. 20.05.2015 godz. 18.30

Przewidywane składy:

Arka: Miszczuk - Glauber, Marcjanik, Sobieraj, Warcholak - Lomski, Ława, Nalepa, Marcus Vinicius, Wojowski - Szubert.

KGHM Zagłębie: Forenc - Todorovski, Guldan, Dąbrowski, Cotra - Janoszka, Ł. Piątek, Tosik, K. Piątek, Woźniak - Papadopulos.

Sędzia: Zbigniew Dobrynin (Łódź).

Zamów relację z meczu Arka Gdynia - KGHM Zagłębie Lubin
Wyślij SMS o treści PILKA.ZAGLEBIE na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Arka Gdynia - KGHM Zagłębie Lubin
Wyślij SMS o treści PILKA.ZAGLEBIE na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Kto wygra mecz?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×