Fatalna passa Dolcanu. "Rozdajemy punkty jak święty Mikołaj"
Dolcan Ząbki przegrał trzeci mecz z rzędu. Tym razem drużyna Dariusza Dźwigały poległa 0:2 w Grudziądzu. - Kolejny raz muszę pogratulować drużynie przeciwnej - mówi szkoleniowiec.
Dolcan w obecnym sezonie raz zmienił szkoleniowca. W miejsce Marcina Sasala przyszedł właśnie Dźwigała. Drużyna w ostatnim czasie nie prezentuje się jednak najlepiej. - Takie błędy na poziomie pierwszej ligi rzadko się zdarzają. W ostatnich meczach w moim zespole coś pękło. Brakuje zawodnikom werwy. Nasze porażki siedzą im bardzo w głowach. Nie mam do nikogo żadnych zastrzeżeń jeśli chodzi o zaangażowanie. W końcowych fazach sfera psychiczna z niewiadomych przyczyn jest problemem.
46-letni szkoleniowiec ma jednak nadzieję, że szybko uda się powrócić na dobrą drogę. - Ten zespół z całą pewnością zasługuje na wyższe miejsce i tak czasami bywa, że psychika pęta nogi. Wierzę w to co robię i zawodników. Moim problemem jest teraz to jak zawodników po ostatnich niepowodzeniach podnieść - zakończył.
Źródło: gksolimpia.com