Zacięta walka o podium, Ligę Europy i utrzymanie - przed 32. kolejką Bundesligi

Znamy już mistrza Niemiec, ale w końcówce sezonu niemal wszyscy poza Bayernem grają o dużą stawkę. W 32. kolejce arcyciekawie zapowiada się pojedynek 3. Borussii M'gladbach z 4. Bayerem Leverkusen.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
Jest już pewne, że na miejscach 2-4 uplasują się Wolfsburg, Gladbach oraz Bayer. Kolejność zostanie ustalona dopiero w trzech ostatnich kolejkach, a ma ona znaczenie także dlatego, że drużyna spoza podium będzie musiała rywalizować w eliminacjach Ligi Mistrzów. Kluczowa dla końcowego układu tabeli może okazac się sobotnia konfrontacja na Borussia-Park, w której zagrają dwie ekipy znajdujące się w bardzo wysokiej formie.
Bayer dysponuje ogromnym potencjałem w ofensywie, co udowodnił w meczu z Bayernem Monachium (2:0). Drużyna Luciena Favre'a zwłaszcza na własnym terenie traci jednak bardzo mało goli, a w tym sezonie uległa u siebie tylko Eintrachtowi Frankfurt. Odnotujmy jednak, że Die Fohlen na ligowe zwycięstwo nad Aptekarzami w Moenchengladbach czekają od... 1989 roku! Wygrywali za to na wyjeździe - m.in. 2:1 w sezonie 2011/2012. Wśród gospodarzy pauzuje tylko Martin Stranzl, natomiast Roger Schmidt nie może korzystać z Gonzalo Castro i przede wszystkim z zawieszonego za kartki Karima Bellarabiego.

Dodajmy, że piłkarze Wolfsburga po raz pierwszy od wielu tygodni mieli cały tydzień na przygotowania do spotkania ligowego. Wilki z pewnością odpoczęły po trudach walki w LE i wreszcie zregenerowały siły, toteż pomimo obniżki formy nie powinny mieć problemów z pokonaniem Paderbornu. Beniaminek zażarcie walczy o utrzymanie, jednak przeciwko Kevinowi de Bruyne może mieć zbyt mało argumentów.

Sytuacja w tabeli na pozycjach 2-4. Kto zostanie wicemistrzem?

Miejsce Zespół Punkty 32. kolejka 33. kolejka 34. kolejka
2. VfL Wolfsburg 62 Paderborn (W) BVB (D) Koeln (W)
3. Borussia M'gladbach 60 Bayer (D) Werder (W) Augsburg (D)
4. Bayer Leverkusen 58 Gladbach (W) Hoffenheim (D) Eintracht (W)

Piąty oraz szósty w tabeli zespół, a być może także siódmy (jeśli BVB nie wygra finału Pucharu Niemiec) zakwalifikują się do Ligi Europy. Najbliżej celu jest Schalke 04, które powalczy z solidnym w obronie, ale mającym problemy w ofensywie Koeln. Borussia obecnie zajmuje dopiero 9. lokatę i mając jeszcze w perspektywie wyjazd do Wolfsburg, nie może pozwolić sobie na stratę punktów z Herthą. Juergen Klopp tym razem nie skorzysta z usług Jakuba Błaszczykowskiego i Marco Reusa, za to do dyspozycji trenera jest już Łukasz Piszczek. Co ciekawe, berlińczycy podczas dwóch ostatnich wizyt na Signal-Iduna Park odnieśli zwycięstwa w stosunku 2:1.

Na 6. pozycji plasuje się FC Augsburg, który w konfrontacji z Bayernem wcale nie jest bez szans na punkty. Powód? Bawarczycy nie koncentrują się już na rywalizacji ligowej i Pep Guardiola najprawdopodobniej znów wystawi rezerwowy skład, oszczędzając siły największych gwiazd, które już we wtorek czeka rewanż z FC Barceloną. Na murawie ponownie mogą pojawić się Rico Strieder i Lukas Goertler, a ponadto Gianluca Gaudino, Sinan Kurt czy Mitchell Weiser. Na "szpicy" awizowany jest Claudio Pizarro w miejsce Roberta Lewandowskiego.

Bezpośrednim spadkiem zagrożonych jest pięć zespołów, a wśród nich nieoczekiwanie Hannover 96. Die Roten wciąż nie wygrali wiosną, zajmują 17. pozycję i muszą pokonać u siebie Werder. Bremeńczycy zadania ułatwiać przeciwnikowi z Dolnej Saksonii nie będą, zwłaszcza że walczą o Ligę Europy. Pojedynki tych drużyn zwykle dostarczają dużych emocji i sporej liczby goli - jesienią padł remis 3:3. W najmniej korzystnym położeniu znajduje się VfB Stuttgart, dla którego wygrana również jest koniecznością. Ekipa Huuba Stevensa tym razem wydaje się być faworytem, ponieważ na Mercedes-Benz Arena zawita niezachwycający w ostatnich czasie FSV Mainz.

Już w piątek milowy krok w kierunku utrzymania może wykonać HSV. Rothosen pod wodzą Bruno Labbadii odrodzili się, wygrali dwa razy z rzędu i opuścili strefę spadkową, a terminarz im sprzyja - teraz zmierzą się przed własną publicznością z SC Freiburg i ich zwycięstwo nie będzie zaskoczeniem. Dodajmy, że w potyczce Hoffenheim we Frankfurcie nie powinno zabraknąć Eugena Polanskiego, z kolei Sławomir Peszko i Adam Matuszczyk raczej będą musieli zadowolić się rolą rezerwowych.

Program 32. kolejki Bundesligi:

piątek, 8 maja

Hamburger SV - SC Freiburg, godz. 20.30

sobota, 9 maja

Bayern Monachium - FC Augsburg, godz. 15.30

Borussia Dortmund - Hertha Berlin, godz. 15.30

Hannover 96 - Werder Brema, godz. 15.30

Borussia M'gladbach - Bayer Leverkusen, godz. 15.30

Eintracht Frankfurt - TSG 1899 Hoffenheim, godz. 15.30

VfB Stuttgart - FSV Mainz, godz. 18.30

niedziela, 10 maja

SC Paderborn 07 - VfL Wolfsburg, godz. 15.30

1.FC Koeln - Schalke 04 Gelsenkirchen, godz. 17.30

TABELA BUNDESLIGI ->>>

Łukasz Piszczek wreszcie gotowy do gry, Borussia w ważnym meczu bez Marco Reusa

Jakim rozstrzygnięciem zakończy się pojedynek w Moenchengladbach?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×