Lech Poznań nie traci wiary. "Możemy sięgnąć po oba trofea!"

Lech Poznań traci do Legii Warszawa dwa punkty. Wierzy jednak, że w ostatniej kolejce rundy zasadniczej zapewni sobie pozycję lidera T-Mobile Ekstraklasy.

Michał Jankowski
Michał Jankowski
Piłkarze Lecha Poznań w ostatnich tygodniach prezentowali się poniżej oczekiwań, choć po zwycięstwie z Legią Warszawa pod koniec marca nastroje wśród kibiców były bardzo dobre. Potem nawet lechici mogli zostać liderem, ale nie wykorzystali potknięć Legii i sami również zgubili punkty, co ostudziło entuzjazm wśród fanów.
Mimo to Lech cały czas może przeskoczyć Legię przed fazą finałową. Musi pokonać Podbeskidzie Bielsko-Biała i liczyć, że Pogoń Szczecin przynajmniej zremisuje z aktualnym mistrzem Polski. - Wierzę, że Pogoń łatwo skóry nie sprzeda na Łazienkowskiej i przede wszystkim wierzę w swój zespół. Najważniejsze jest dla mnie, abyśmy dobrze zagrali i zdobyli trzy punkty - mówi Maciej Skorża.

Celem poznaniaków na ten sezon jest zdobycie podwójnej korony. - Wierzę w to, że jesteśmy wstanie zdobyć Puchar i mistrzostwo Polski. Fakty przemawiają na naszą korzyść. Legii nie udało się w tym sezonie pokonać Lecha, wręcz w nadzwyczajnych okolicznościach zdobyli z nami punkt. Mamy przewagę psychologiczną i nie musimy się niczego obawiać. Mamy wyjść i zagrać jeszcze lepszy niż ten poprzedni mecz. Nie ma powodów, abyśmy czuli się jak słabsza drużyna - dodaje trener Kolejorza.

Skorża zdaje sobie jednak sprawę, że łatwo nie będzie, bo Legia to zespół z dużym doświadczeniem. - Po stronie Legii może być doświadczenie w postaci meczów z Celtikiem czy Ajaxem. My tego nie mamy, ale posiadamy inne atuty. Mamy na tyle silną drużynę, aby sobie poradzić - kończy Skorża.

Czy Lech przegoni Legię w ostatniej kolejce rundy zasadniczej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×