Bruno Nazario: Dziękuję trenerowi Brzęczkowi

Bruno Nazario w meczu z Górnikiem Łęczna pokazał wysoką formę. Brazylijczyk zanotował asystę i strzelił bramkę. - Trener ciągle we mnie wierzył - mówił sam zainteresowany.

Bartosz Wiśniewski
Bartosz Wiśniewski

Bruno Nazario długo był krytykowany za swoją dyspozycję w sezonie 2014/2015. Jerzy Brzęczek wierzył jednak ciągle w Brazylijczyka i często wystawiał go w pierwszym składzie.

- Jestem bardzo zadowolony, że w końcu strzeliłem pierwszego gola dla Lechii Gdańsk - komentował po niedzielnym spotkaniu Nazario, który na bramkę czekał dwadzieścia meczów.

Co ciekawe, Brazylijczyk po zdobytym golu od razu wpadł w objęcia szkoleniowca biało-zielonych. - Dziękuję trenerowi, bo ciągle we mnie wierzył. Dawał mi grać nawet wtedy, kiedy nie prezentowałem się dobrze i nie strzelałem bramek.

- Trener Brzęczek zbudował moją pewność siebie. Chciałem podziękować mu za zaufanie. Ciesze się, że wreszcie odwdzięczyłem mu się golem - zakończył Nazario.

Lechia Gdańsk - Górnik Łęczna 2:0

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×