Martin Konczkowski: Chcemy być w pierwszej czwórce

W Chorzowie mało kto aktualnie wyobraża sobie bok obrony Ruchu bez Martina Konczkowskiego. W meczu z Legią defensor kilka razy uratował zespół. - Chcemy być w pierwszej czwórce - powiedział zawodnik.

Michał Piegza
Michał Piegza
Zdobywając punkt w meczu z Legią Warszawa piłkarze Ruchu Chorzów sami postawili sobie cel na ostatnie spotkanie fazy zasadniczej z Jagiellonią Białystok. Jeśli przed rundą dodatkową Niebiescy chcą wzbogacić swój dorobek to na Podlasiu muszą wygrać. Remis nie zmieni dorobku punktowego Ruchu po podziale. - Wiemy już, że do pierwszej ósemki nie wejdziemy. Teraz chcemy być w pierwszej czwórce w grupie, która powalczy o utrzymanie - powiedział obrońca zespołu z Cichej Martin Konczkowski.
W pojedynku z Legią prawy obrońca miał trudne zadanie, bo musiał opiekować się szybkim i nieobliczalnym Michałem Kucharczykiem. - Ważne, że nie straciliśmy gola. W meczach u siebie powinno grać się o pełną pulę. To, że przyjechała Legia nie znaczyło, że się przed nimi położymy. W grę zaangażowane były obie strony, nikt nie odstawiał nogi - ocenił spotkanie defensor Ruchu.Dominik Furman: Brakowało ułamków sekund
Wybierz najlepszego zawodnika
Ruch Chorzów
wybierz zawodnika
  • Matus Putnocky
  • Martin Konczkowski
  • Rafał Grodzicki
  • Michał Helik
  • Paweł Oleksy
  • Bartłomiej Babiarz
  • Łukasz Surma
  • Eduards Visnakovs
  • Filip Starzyński
  • Roland Gigołajew
  • Grzegorz Kuświk
  • Marek Zieńczuk
  • Jakub Kowalski
  • Michał Efir
Legia Warszawa
wybierz zawodnika
  • Dusan Kuciak
  • Łukasz Broź
  • Jakub Rzeźniczak
  • Inaki Astiz
  • Tomasz Brzyski
  • Dominik Furman
  • Tomasz Jodłowiec
  • Michał Żyro
  • Guilherme
  • Michał Kucharczyk
  • Marek Saganowski
  • Orlando Sa
  • Jakub Kosecki




Wydarzenie:

Ruch Chorzów - Legia Warszawa







Sędzia:

Jarosław Przybył











Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×