Miłe złego początki - relacja z meczu Olimpia Grudziądz - Chrobry Głogów

Michał Piegza 25 Kwietnia 2015, 18:59

Olimpia Grudziądz może spokojnie dogrywać sezon. Z kolei Chrobry prawdopodobnie do ostatniej kolejki będzie walczyć o ligowy byt. W meczu w Grudziądzu faworytem byli gospodarze, którzy szybko chcieli objąć prowadzenie.

• Cień nadziei Widzewa - relacja z meczu Widzew Łódź - Chojniczanka Chojnice

Po zmianie stron dość niespodziewanie groźniejsze stały się początkowo akcje głogowian. Po godzinie gry tylko dzięki świetnej interwencji Michała Wróbla gospodarze zawdzięczali fakt, iż nie stracili gola. Osiem minut później gracze Chrobrego zdobyli bramkę, ale sędzia go nie uznał dopatrując się spalonego.

Odpowiedź Olimpii przyszła po pięciu minutach. Po wrzutce Adama Banasiaka piłka spadła pod nogi Roberta Szczota, który dał gospodarzom prowadzenie. Po stracie bramki Chrobry zaatakował, ale gracze z Grudziądza skutecznie się bronili. W końcówce gospodarze mogli nawet podwyższyć prowadzenie, ale strzał sprzed pola karnego Roka Elsnera minimalnie minął cel.

Olimpia Grudziądz - Chrobry Głogów 2:1 (1:1)
0:1 - Wołodymyr Hudyma 22'
1:1 - Bartosz Jaroch 40'
2:1 - Robert Szczot 73'

Składy:

Olimpia Grudziądz: Michał Wróbel - Bartosz Jaroch, Michał Łabędzki, Michal Piter-Bucko, Adam Banasiak, Marcin Smoliński (76' Dariusz Kłus), Rok Elsner, Denis Popović, Maciej Rogalski (46' Marcin Kaczmarek), Patryk Skórecki (46' Robert Szczot), Adam Cieśliński.

Chrobry Głogów: Sławomir Janicki - Krzysztof Ziemniak, Damian Byrtek, Łukasz Bogusławski (80' Michał Bednarski), Michał Michalec, Adam Samiec, Dominik Kościelniak (82' Robert Pisarczuk), Mateusz Hałambiec, Marcel Gąsior (56' Stepan Hirskyj), Wołodymyr Hudyma, Damian Piotrowski.

Żółte kartki: Kaczmarek, Łabędzki, Szczot (Olimpia) oraz Gąsior, Hudyma, Pisarczuk (Chrobry).

Sędzia: Sebastian Krasny (Kraków).

Kibice Ruchu strzelili Niebieskim w kolano?