Małe mazowieckie derby - zapowiedź meczu Dolcan Ząbki - Pogoń Siedlce

Bartosz Bolesławski 25 Kwietnia 2015, 12:55

Jeszcze niedawno Dolcan Ząbki był drugą piłkarską siłą na Mazowszu, zaraz po Legii Warszawa. Teraz na to miejsce wysforowała się Wisła Płock, która pewnym krokiem zmierza do ekstraklasy. Trzecią pozycję ząbczan chciałaby zaatakować Pogoń Siedlce, lecz najpierw musi się utrzymać w pierwszej lidze. W realizacji tego celu bardzo ważne będą ewentualne trzy punkty wywiezione z Ząbek.

Zespół trenera Dariusza Dźwigały przegrał w tym sezonie na Dolcan Arenie zaledwie jedno spotkanie, więc zdaje się być zdecydowanym faworytem w starciu z przedostatnią w tabeli Pogonią. Taka sytuacja paradoksalnie stawia jednak drużynę prowadzoną przez hiszpańskiego trenera Carlosa Alosa Ferrera w dobrej sytuacji - w dwóch ostatnich wyjazdowych meczach, w których byli skazani na pożarcie, zdobyli cztery punkty. Zdaje się więc, że siedlczanom odpowiada rola ubogiego krewnego. Gdyby tylko do tego dołożyli lepszą grę u siebie, mogliby być blisko wydostania się ze strefy spadkowej.

Pogoń traci do bezpiecznego miejsca aż 9 punktów, więc w tej chwili musi szukać jakichkolwiek zdobyczy w każdym meczu. Udało się je przywieźć z Lubina i Grudziądza, jednak porażki u siebie psują sprawę. Dlatego też siedlczanie bardzo liczą chociaż na punkt w derbach Mazowsza, który pozwoli im przystąpić z optymizmem do dwóch następnych spotkań, kluczowych w walce o utrzymanie - z Sandecją Nowy Sącz i GKS-em Tychy.

Dolcan świetnie rozpoczął rundę wiosenną wygrywając cztery kolejne spotkania, jednak w ostatnim czasie ząbczanie złapali wyraźną zadyszkę. Nie potrafią wygrać od czterech meczów, a przed tygodniem ulegli w Bytowie 2:3, tracąc dwie bramki w ostatnich dziesięciu minutach. To może potwierdzać słowa trenera Dariusza Dźwigały, który po spotkaniu z Wigrami Suwałki podejrzewał, że słaba gra jego podopiecznych wynika z przemęczenia.

W starciu z walczącą o życie Pogonią gospodarze będą musieli sobie radzić bez Rafała Grzelaka, który pauzuje za kartki. To z pewnością znaczne osłabienie dla Dolcanu, ponieważ ofensywnie grający obrońca strzelił już w tym sezonie cztery bramki dla swojego zespołu i jest drugim strzelcem drużyny.

Kibice z Ząbek liczą także na przebudzenie lidera zespołu Grzegorza Piesia, który na wiosnę obniżył loty i nie strzelił jeszcze ani jednej bramki. Najlepszy wciąż strzelec Dolcanu ma już podpisany, obowiązujący od 1 lipca 2015 roku, kontrakt z PGE GKS-em Bełchatów i pewnie martwi go coraz bardziej realny spadek nowego pracodawcy do pierwszej ligi. Miał być wymarzony debiut w ekstraklasie, tymczasem zapowiada się kolejny rok gry na zapleczu. Ta sytuacja i słaba ostatnio gra jego obecnej drużyny z pewnością nie wpływają dobrze na samopoczucie 26-latka.

W rundzie jesiennej Dolcan wygrał w Siedlcach 1:0 właśnie po bramce Piesia z rzutu karnego. Być może kolejny mecz z Pogonią to dobra okazja na przełamanie niekorzystnej passy wychowanka Wilgi Garwolin.

Z drugiej strony na pewno będzie się chciał pokazać Daniel Dybiec. Obrońca z Ostrowca Świętokrzyskiego spędził w Ząbkach dwa lata, jednak nigdy nie wywalczył sobie stałego miejsca w składzie. Teraz spróbuje udowodnić, że Dolcan zbyt pochopnie z niego zrezygnował.

Dolcan Ząbki - Pogoń Siedlce / sb. 25.04.2015, godz. 17:00

Przewidywane składy:

Dolcan Ząbki: Rafał Leszczyński - Mateusz Długołęcki, Piotr Klepczarek, Szymon Matuszek, Mateusz Cichocki - Adrian Łuszkiewicz, Michał Bajdur - Damian Jakubik, Grzegorz Piesio, Damian Świerblewski - Daniel Gołębiewski.

Pogoń Siedlce: Andrzej Witan - Jan Grzesik, Daniel Dybiec, Przemysław Rodak, Jarosław Ratajczak - Chirri, Marcin Paczkowski, Nico Chietino, Antonio Calderon - Cezary Demianiuk, Donald Djousse.

Sędzia: Łukasz Bednarek (Koszalin).

Zamów relację z meczu Dolcan Ząbki - Pogoń Siedlce
Wyślij SMS o treści PILKA.ZABKI na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Dolcan Ząbki - Pogoń Siedlce
Wyślij SMS o treści PILKA.ZABKI na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT