Czesław Michniewicz: Boję się o sprawy psychologiczne
Przed Pogonią Szczecin "najważniejszy mecz w sezonie" z Górnikiem Zabrze. - Piłkarze czują na sobie ciśnienie - powiedział trener Portowców Czesław Michniewicz.
- W Gdańsku rezerwy Pogoni grają fajny mecz z drugim zespołem Lechii. Dla piłkarzy, którzy grają ostatnio mało, to dobra propozycja na dobrym stadionie. Skorzystają więcej niż wchodząc na końcówkę w ekstraklasie. Natomiast na ławkę z Górnikiem zabiorę młodszych, którzy mogą jeszcze zaliczyć jednostkę w Centralnej Lidze Juniorów w niedzielę. Zastanawiam się jeszcze tylko, czy na przedmeczowe zgrupowanie wezmę osiemnastu czy dziewiętnastu graczy - tłumaczył Michniewicz.
Piłkarzem numer "19" może być Marcin Robak. Król strzelców T-Mobile Ekstraklasy wznowił we wtorek treningi na boisku. Choć aktualnie godnie zastępuje go Łukasz Zwoliński, to w razie problemów pomoc "Robaczka" może okazać się nieoceniona.
- Daję 50 procent, że Robak będzie w zespole na Górnika. Wrócił do zajęć, ale nie były zbyt intensywne. Będę z nim rozmawiać i wszystko zależy od jego samopoczucia psychicznego. Musi odpowiedzieć na pytanie, czy jest w stanie grać na 100 procent, bo jeśli nie, to na pewno nie wezmę go do kadry. Bardzo liczę na Robaka i chcę, żeby wrócił jak najszybciej, ale decyzja jest po stronie Marcina i lekarzy.