Mecz przyjaźni we Wrocławiu, ale... problem z kartkami
W sobotę Śląsk zmierzy się z Lechią. Z racji tego, że kibice obu ekip żyją ze sobą w zgodzie, to tę potyczkę określa się mianem meczu przyjaźni. Kilku zawodników obu ekip ma jednak problem z kartkami.
Artur Długosz
Kibice Śląska Wrocław i Lechii Gdańsk od wielu lat darzą się wzajemnym szacunkiem i uznaniem. Na boisku w starciu tych obu ekip o przyjaźni nie może być jednak mowy - zwłaszcza gdy obie drużyny mają swoje cele do zrealizowania. Kilku zawodników do tej potyczki podejdzie jednak z nożem na gardle. Dlaczego?
Sytuacja w Lechii jest jeszcze bardziej skomplikowana! W ekipie biało-zielonych absencją zagrożonych jest aż siedmiu piłkarzy. Ariel Borysiuk w tym sezonie zobaczył siedem żółtych kartek. Nikola Leković, Piotr Grzelczak, Mavroudis Bougaidis, Kevin Friesenbichler, Bruno Nazario i Antonio Colak mają po trzy napomnienia.