Wielka szansa Kolejorza zmarnowana - relacja z meczu Lech Poznań - Korona Kielce
Lech Poznań nie wykorzystał szansy na zostanie liderem T-Mobile Ekstraklasy. Podopieczni Macieja Skorży po słabym meczu zremisowali z Koroną Kielce
Po przerwie Lech grał lepiej i w 58. minucie wyszedł na prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego bramkarz Korony wypiąstkował piłkę, dopadł do niej Gergo Lovrencsics, który wpadł w pole karne i mocnym strzałem umieścił ją w siatce. Siedem minut później był już jednak remis. Vlastimir Jovanović wycofał piłkę spod linii końcowej do Kapo, który znakomicie zagrał do Luis Carlosa, a ten z bliskiej odległości nie miał problemów z pokonaniem Gostomskiego.
Obie drużyny starały się atakować, ale brakowało czystych sytuacji strzeleckich. W Lechu najaktywniejszy był Lovrencsics i to on napędzał ataki. Najgroźniejszy strzał oddał jednak Dawid Kownacki. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego młody lechita uderzył głową, ale Cerniauskas zdołał przenieść piłkę nad poprzeczką. Lechici częściej utrzymywali się przy piłce, lecz nie potrafili przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę i mecz zakończył się remisem.
Lech Poznań - Korona Kielce 1:1 (0:0)
1:0 - Gergo Lovrencsics 58'
1:1 - Luis Carlos 65'
W 22. minucie Rafael Porcellis (Korona) nie wykorzystał rzutu karnego (nie trafił w bramkę).
Lech Poznań: Maciej Gostomski - Tomasz Kędziora, Marcin Kamiński, Paulus Arajuuri, Barry Douglas - Karol Linetty (70' Darko Jevtić), Łukasz Trałka - Gergo Lovrencsics, Kasper Hamalainen, Dariusz Formella (46' Dawid Kownacki) - Zaur Sadajew (82' Szymon Pawłowski).
Korona Kielce: Vytautas Cerniauskas - Paweł Golański, Radek Dejmek, Piotr Malarczyk, Leandro - Aleksandrs Fertovs,Vlastimir Jovanović, Luis Carlos, Olivier Kapo, Siergiej Pilipczuk - Rafael Porcellis (77' Przemysław Trytko).
Żółte kartki: Trałka (Lech) oraz Jovanović (Korona).
Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork).