Termalica znów zgubiła punkty - relacja z meczu Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Arka Gdynia

Termalica Bruk-Bet Nieciecza zremisowała z Arką Gdynia w sobotnim spotkaniu I ligi. Kibice oglądający tę potyczkę na brak emocji nie mogli narzekać raczej tylko pod koniec pierwszej połowy spotkania.

Artur Długosz
Artur Długosz
Termalica Bruk-Bet Nieciecza to jedna z trzech ekip, które pozostały w walce o awans do T-Mobile Ekstraklasy. W 2015 roku drużyna z Niecieczy punktuje jednak gorzej niż KGHM Zagłębie Lubin oraz Wisła Płock i spadła w tabeli za tych rywali. Arka Gdynia z kolei wygrała wiosną dwa mecze i tyle samo spotkań zremisowała.
W sobotnim meczu po kilku niemrawych pierwszych minutach, gdy obie drużyny badały swoje możliwości, do ataku ruszyli gospodarze. W 10. minucie Jakub Biskup dograł idealną piłkę do Adriana Paluchowskiego, a ten z najbliższej odległości nie potrafił jej skierować do bramki!

W kolejnych minutach tempo spotkania zdecydowanie opadło, a na boisku nic ciekawego się nie działo. Dopiero w 21. minucie znów zapachniało golem i znów dla Termaliki. Dariusz Jarecki przebojem wpadł w pole karne Arki, minął rywala, lecz jego strzał był już zbyt lekki, aby zaskoczyć bramkarza rywali. Gdy wydało się, że w pierwszej połowie gole nie padną, to w samej końcówce tej części gry obie drużyny wzięły się do pracy.

Najpierw, w 41. minucie, Dawid Plizga dopadł do piłki w polu karnym i z około trzynastu metrów popisał się efektownym strzałem, po którym futbolówka wpadła do siatki. W ostatnich sekundach I połowy Bartosz Ława dośrodkował z rzutu wolnego. Gospodarze chcieli złapać zawodników Arki na spalonym, lecz to im się nie udało. Michał Marcjanik znalazł się oko w oko z bramkarzem Termaliki i sytuację pewnie wykorzystał.

Po zmianie stron oba zespoły dostosowały się do fatalnych warunków atmosferycznych. Dopiero w 55. minucie kibicom zrobiło się nieco cieplej, kiedy to efektownym strzałem popisał się Mateusz Janeczko. Świetnie interweniował jednak golkiper gdynian.

W dalszej fazie tego spotkania brakowało przede wszystkim dogodnych okazji strzeleckich, a gdy już takie były, jak w 72. minucie dla Termaliki, to zawodnicy je marnowali. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1. Tym samym drużyna z Niecieczy znów zgubiła cenne punkty w walce o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Arka Gdynia 1:1
1:0 - Dawid Plizga 41'
1:1 - Michał Marcjanik 45+1'

Składy:

Termalica Bruk-Bet Nieciecza: Sebastian Nowak - Patryk Fryc, Dawid Sołdecki, Bartosz Kopacz, Dariusz Jarecki, Mateusz Kupczak, Dalibor Pleva (70' Krzysztof Kaczmarczyk), Jakub Biskup (34' Tomasz Foszmańczyk), Dawid Plizga, Mateusz Janeczko, Adrian Paluchowski (77' Emil Drozdowicz).

Arka Gdynia: Jakub Miszczuk - Przemysław Stolc, Michał Marcjanik, Krzysztof Sobieraj, Marcin Warcholak, Michał Rzuchowski (69 Michał Nalepa), Antoni Łukasiewicz, Bartosz Ława, Michał Renusz (46' Paweł Wojowski), Marcus Vinicius da Silva, Paweł Abbott (57' Piotr Karłowicz).

Żółte kartki: Dalibor Pleva, Tomasz Foszmańczyk, Mateusz Janeczko (Termalica) oraz Michał Marcjanik, Krzysztof Sobieraj, Bartosz Ława (Arka).

Sędzia: Sebastian Jarzębak (Piekary Śląskie).

Czy Termalica Bruk-Bet Nieciecza awansuje w tym sezonie do T-Mobile Ekstraklasy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×