Bundesliga: VfL Wolfsburg może cieszyć się z remisu, przygaszony de Bruyne, Dost na ławce
Wicelider Bundesligi stracił punkty w Moguncji, gdzie był zespołem nieco słabszym od gospodarzy. Pierwszego gola w sezonie zdobył dla VfL Wolfsburg defensywny pomocnik Luiz Gustavo.
Słabo na Coface Arena prezentował się imponujący w ostatnich tygodniach formą Kevin de Bruyne. Gra Wolfsburga w ofensywnie zupełnie się nie kleiła i Loris Karius był praktycznie bezrobotny. Znów bezbarwnie radził sobie Andre Schuerrle. Po drugiej stronie boiska działo się znacznie więcej, przy czym gospodarze rzadko dochodzili czystych sytuacji.
W 61. minucie Wilki wyrównały, chociaż się na to nie zanosiło. Na listę strzelców wpisał się Luiz Gustavo po dośrodkowaniu de Bruyne z rzutu rożnego i zgraniu piłki głową przez Naldo. Na więcej drużyny aspirującej do gry w Lidze Mistrzów nie było w niedzielę stać i fani Wolfsburga mogą cieszyć się z "oczka" wywalczonego w Moguncji.
Jeśli Bayern pokona Borussię M'gladbach, zwiększy przewagę nad VfL do 13 "oczek". W następnej kolejce Benaglio i spółka nie powinni mieć problemów z odniesieniem zwycięstwa, ponieważ podejmą zamykający tabelę VfB Stuttgart.
FSV Mainz - VfL Wolfsburg 1:1 (1:0)
1:0 - Bungert 7'
1:1 - Gustavo 61'
Składy:
Mainz: Karius - Brosinski, Bungert, Bell, Park - Geis, Baumgartlinger - Koo, Malli, De Blasis (82' Jara) - Okazaki.
Wolfsburg: Benaglio - Jung (46' Perisić), Naldo, Klose, Schaefer - Gustavo (77' Knoche), Guilavogui (46' Vieirinha) - Arnold, de Bruyne, Schuerrle - Bendtner.
Dwa gorące stołki w Bundeslidze, trenerzy Hannoveru 96 i HSV stracą pracę?