Łukasz Teodorczyk: Mój gol nie był kluczowy, ale mam nadzieję, że nie zawiodłem trenera
Napastnik Dynama Kijów nieoczekiwanie dostał szansę gry w podstawowym składzie przeciwko Evertonowi. Ukraińcy rozegrali świetne spotkanie, zwyciężając 5:2. Jak Polak ocenił czwartkowy mecz?
Lider ligi ukraińskiej spisał się w czwartek rewelacyjnie, a golkiper Evertonu musiał aż pięć razy wyciągał piłkę z siatki. Dynamo, chociaż wystąpiło bez Younesa Belhandy i Jeremaina Lensa, udowodniło, że posiada ogromny potencjał ofensywny. - Nie mogę powiedzieć, że mój gol był kluczowy, ale to samo dotyczy trafień pozostałych zawodników. W każdym razie awansowaliśmy do ćwierćfinału w pełni zasłużenie - ocenił zadowolony "Teo", którego Rebrow zdjął z boiska w 75. minucie.
Polskiego napastnika, który dla Dynama zdobył dotąd łącznie 6 goli w 15 występach, przed przybyciem na zgrupowanie reprezentacji czeka jeszcze pojedynek ligowy z Czornomorcem Odessa.