WP SportoweFakty
...więcej
  1. Start
  2. Piłka nożna
  3. Serie A
  4. Juventus FC
  5. Arkadiusz Milik
  6. LE: Emocje w Amsterdamie, Ajax za burtą mimo zwycięstwa! 120 minut Arkadiusza Milika

LE: Emocje w Amsterdamie, Ajax za burtą mimo zwycięstwa! 120 minut Arkadiusza Milika

Pogromcy Legii Warszawa pożegnali się z Ligą Europy! Ajax odpadł po dogrywce z rywalizacji z Ukraińcami, a rozstrzygającą bramkę zdobył po świetnej indywidualnej akcji Jewhen Konoplianka.
Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
Sytuacja Holendrów przy braku gola zdobytego na wyjeździe była przed meczem rewanżowym trudna. Ajax musiał atakować, ale równocześnie każdy stracony gol stawiał ekipę Franka de Boera w niezwykle trudnym położeniu. Być może dlatego gospodarze nie przystąpili do zdecydowanych ataków, a kibice w pierwszej połowie nie byli świadkami porywającego widowiska.
W 43. minucie dał o sobie znać Arkadiusz Milik, jednak jego uderzenie głową nie zmierzało w światło bramki. Po zmianie stron amsterdamczycy nadal kreowali niewiele sytuacji pod bramką Denysa Bojko. Moment nieuwagi defensywy Dnipro po godzinie gry sprawił jednak, że miejscowi wyszli na prowadzenie - Riechedly Bazoer przejął piłkę na 20. metrze i z zimną krwią wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem.

Zanim arbiter zarządził dogrywkę, nieco bliżsi zdobycia decydującego gola byli Ukraińcy. W dogodnej pozycji chybił jednak Roman Bezus, a próbę Jewhena Konoplianki znakomicie obronił Jasper Cillessen. Gwiazdor reprezentacji Ukrainy zrewanżował się holenderskiemu bramkarzowi już w dodatkowym czasie gry - Konoplianka zbiegł ze skrzydła do środka i precyzyjnym uderzeniem przy słupku zza linii pola karnego posłał piłkę do siatki.

Położenie Ajaksu po trafieniu Dnipro było bardzo trudne, ale nie beznadziejne. Ambitny wicelider Eredivisie w 117. minucie przywrócił nadzieję kibicom na Amsterdam ArenA po tym, jak Mike van der Hoorn dobił strzał Davy'ego Klaassena. Na strzelenie trzeciej bramki gospodarzom zabrakło już czasu i dzięki większej liczbie goli zdobytych na wyjeździe dalej awansowali nasi wschodni sąsiedzi!

Ajax Amsterdam - Dnipro Dniepropietrowsk 2:1 (0:0, 1:0, 1:1)
1:0 - Bazoer 60'
1:1 - Konoplianka 97'
2:1 - van der Hoorn 117'

Składy:

Ajax: Cillessen - van Rhijn, Veltman, Boilesen (100' van der Hoorn), Viergever - Sinkgraven (87' Serero), Klaassen, Bazoer - Kishna (78' Sigthorsson), Milik, El-Ghazi.

Dnipro: Bojko - Matos, Douglas, Czeberiaczko, Egidio - Łukczewycz (90+1' Gama), Kankava, Fedorczuk, Konoplianka (109' Sełezniow) - Bezus (86' Szachow) - Kalinić.

Pierwszy mecz: 0:1, awans: Dnipro Dniepropietrowsk.

LE: Klęska Evertonu i Premier League, kolejny koszmarny występ AS Romy

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Skomentuj 9
Zgłoś błąd
inf. własna
Polecane
Komentarze (9)
 do serwisu aby dodać komentarz.
  • uwertura Zgłoś komentarz
    To Milik grał???????? Oby tylko z Irlandią nie "pokazał" takiej klasy,czarna rozpacz!
    0 Odpowiedz
    Pokaż odpowiedzi
    • Varsovia Zgłoś komentarz
      Ajax rozczarował i awans Dnipro jak najbardziej zasłużony, bo to on stwarzał sobie sytuacje w meczu. Dużo więcej pracy miał dzisiaj Cillessen niż bramkarz ukraiński. Z ataków Ajax'u
      Czytaj całość
      niewiele wynikało a Milik praktycznie niewidoczny. Dosyć szczęśliwie zdobyty gol, który doprowadził do dogrywki. Obrona Ajax'u też nie robiła najlepszego wrażenia, mocno chaotyczna. Lepsze wrażenie w meczu robił Dnipro a szczególnie mógł się podobać Konoplianka.
      1 Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi
      • bliźniak Zgłoś komentarz
        PRZESTARZAŁY NIESPRAWIEDLIWY PRZEPIS. Gdyby goście strzelali na mniejszą bramkę to może i bramki mogłyby się liczyć nawet potrójnie, ale strzelają na taką samą bramkę, więc
        Czytaj całość
        szanse mają jedni i drudzy identyczne. To, że przy tym wrzeszczy i gwiżdże więcej ludzi, dla zawodowców nie powinno mieć znaczenia - bramkę tak samo trudno zdobyć. Ja poszedłbym dalej aby system pucharowy uatrakcyjnić. Przy remisie bramkowym w dwumeczu ZLIKWIDOWAĆ DOGRYWKI, bo zawodnicy i trenerzy narzekają, że są przemęczeni ilością meczów a w dogrywce to snują się po boisku jak muchy w smole. OD RAZU RZUTY KARNE - będzie sprawiedliwiej i będzie adrenalina i emocje dla kibiców a każda z drużyn zagra tyle samo czasu na swoim i obcym boisku, zawodnicy mniej zmęczeni to też się liczy. Tak się chyba gra lub grało w Ameryce Południowej. A w tym przestarzałym systemie, to drużyna gospodarzy, która tam przegrała 1:0 musi odpowiedzieć trzema golami na jeden gol stracony na np. na początku meczu rewanżowego. To nieraz podcina skrzydła gospodarzom i "robi się po meczu". Przy remisie bramkowym wyleciał Arsenal, Chelsea no i Ajax. Powinny karne rozstrzygnąć, byłoby sprawiedliwiej - i jakie byłyby emocje!! To powinno się zmienić razem z potrójnym karaniem za faul w polu karnym: 1.rzut karny 2.czerwona i zawodnik z boiska 3.pauza w kolejnym meczu
        0 Odpowiedz
        Pokaż odpowiedzi
        • Nowik Zgłoś komentarz
          Na podstawie tej dogrywki można zobaczyć jak nieuczciwe są bramki strzelone na wyjeździe ale w dogrywce. W dwumeczu ok niech się bramki liczą ale nie w dogrywce! Co tam to jednak to
          Czytaj całość
          UEFE(Unikatową Europejską Fererację Eskimosów) obchodzi
          0 Odpowiedz
          Pokaż odpowiedzi
          Piłka w Europie Europejskie Puchary Liga Europy Piłka nożna Arkadiusz Milik Ajax Amsterdam Dnipro Dniepropietrowsk
          Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl
          ×
          Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
          ×
          Sport na ×
          Powrót Carlitosa? Królewski zabrał głos