Bartłomiej Pawłowski: Jeszcze brakuje trochę punktów
Bydgoscy piłkarze odnieśli trzy zwycięstwa z rzędu i włączyli się do walki o utrzymanie w T-Mobile Ekstraklasie. Jednym z najważniejszych zawodników w drużynie jest teraz Bartłomiej Pawłowski.
O podopiecznych Mariusza Rumaka mówi się ostatnio tylko pozytywnie, zwłaszcza po wygranym meczu z Lechem Poznań 1:0. Bydgoszczanie więc na dobre włączyli się do walki o utrzymanie w T-Mobile Ekstraklasie. Zadowolony z takiego obrotu sprawy jest ofensywny pomocnik Bartłomiej Pawłowski, który wiosną gra w niebiesko-czarnych barwach na wypożyczeniu z Lechii Gdańsk i w mieście nad Brdą jego forma wyraźnie poszła w górę.
W najbliższą sobotę Zawisza zmierzy się na wyjeździe z Ruchem Chorzów. Będzie to też pojedynek dwóch ostatnich drużyn w tabeli, a więc dla obu ekip praktycznie potyczka za sześć punktów. - Wiadomo, że dla naszego zespołu najważniejsze będą zwycięstwa z bezpośrednimi rywalami w walce o utrzymanie i te potyczki są dla nas absolutnie kluczowe. Gramy na razie bardzo dobrze, jesteśmy w wysokiej formie. Narzucamy przeciwnikom swój styl gry, nie tracimy bramek, a najbliższa przerwa reprezentacyjna może nam jeszcze pomóc w lepszym dalszym zgraniu całej ekipy, gdyż czas działa na naszą korzyść - zakończył Pawłowski.