PP: Trwa sen Błękitnych! - relacja z meczu Cracovia - Błękitni Stargard Szczeciński

Trwa piękny sen Błękitnych Stargard Szczeciński! W rewanżowym meczu 1/4 finału Pucharu Polski 10. zespół II ligi pewnie pokonał Cracovię na jej terenie 2:0 i awansował do półfinału rozgrywek!

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Zespół z trzeciego szczebla rozgrywek znalazł się w półfinale Pucharu Polski po raz pierwszy od 19 lat. W walce o awans do finału drużyna Krzysztofa Kapuścińskiego zmierzy się ze zwycięzcą pary Lech Poznań/Znicz Pruszków.

Tak właśnie musiała się skończyć przygoda Cracovii z Pucharem Polski. Pasy ślizgały się już w poprzednich rundach rozgrywek, cudem ogrywając II-ligowego Okocimskiego Brzesko i III-ligową Ostrovię Ostrów Wielkopolski, ale tym razem nie dość, że byli wyraźnie słabsi od niżej notowanego rywala, to jeszcze świadczy od tym wynik - krakowianie w dwóch meczach z II-ligowcem nie zdobyli ani jednej bramki, przegrywając dwa razy po 0:2!
Trener Robert Podoliński mówił, że odpadnięcie z Błękitnymi będzie plamą na honorze Pasów, ale patrząc na wyjściowy skład, wcale nie miał zamiaru bronić tego honoru za wszelką cenę, mając w perspektywie sobotnie derby Krakowa z Wisłą. Względem ostatniego meczu ligowego z Piastem Gliwice (3:1) dokonał aż siedmiu zmian w wyjściowym składzie, zostawiając na ławce m.in. Miroslava Covilo, a w ogóle poza kadrą Sretena Sretenovicia. Z powodu kartek nie mógł zagrać z kolei jeden z najlepszych w bieżącym sezonie zawodników Pasów - Marcin Budziński. Z drugiej strony trener gości Krzysztof Kapuściński musiał zestawić wyjściową "11" bez wyeliminowanych przez kartki Wojciecha Fadeckiego i Macieja Liśkiewicza.

Błękitni przyjechali do Krakowa bronić zaliczki z pierwszego meczu, który wygrali 2:0. Tymczasem za kadencji Podolińskiego Cracovia jeszcze nigdy nie osiągnęła wyniku, który gwarantowałby jej wyeliminowanie Błękitnych. Pasy potrzebowały zwycięstwa trzema bramkami albo wygranej 2:0, która doprowadziłaby do serii rzutów karnych.

Początek spotkania należał do Błękitnych, ale po paru minutach goście cofnęli się głęboko na swoją połowę, zmuszając Cracovię do ataku pozycyjnego, w którym krakowianie pod rządami aktualnego szkoleniowca cierpią. Dopiero po kwadransie udało im się nadkruszyć mur gości - w 17. minucie po centrze Bartosza Rymaniaka z prawego skrzydła do pozycji strzeleckiej doszedł Paweł Jaroszyński, ale z pięciu metrów posłał piłkę w słupek bramki rywali.

Tymczasem po pół godzinie gry to Błękitni objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Pasy wybiły piłkę przed swoje pole karne, tam wystartował do niej Radosław Wiśniewski i po wyprzedzeniu Denissa Rakelsa soczystym uderzeniem pokonał Krystiana Stępniowskiego. Od tego momentu krakowianie potrzebowali do awansu już czterech bramek - w ich przypadku to misja niewykonalna.

Sześć minut później mało brakło, a gospodarze przegrywaliby już 0:2, bowiem po strzale Łukasza Kosakiewicza z rzutu wolnego z 30 metrów piłka trafiła w słupek Pasów. Gospodarze na pierwsze uderzenie w światło bramki Błękitnych czekali aż do 40. minuty, ale Marek Ufnal - na co dzień pracujący jako strażnik więzienny - nie dał się zaskoczyć Jaroszyńskiemu z ponad 30 metrów.

Trener Podoliński, który po stracie gola zniknął spod linii bocznej i nie wychylił się z ławki rezerwowych już do końcowego gwizdka, jeszcze przed przerwą w akcie desperacji i rozpaczy wprowadził do gry Covilo, wstawiając defensywnego pomocnika na środek ataku. Po tym manewrze gra Cracovii została maksymalnie uproszczona - krakowianie słali dziesiątki dośrodkowań na rosłego Serba. Po przerwie po dwóch takich centrach Covilo zgrał piłkę Erikowi Jendriskowi, ale Słowak w obu sytuacjach uderzył nad bramką Pasów.

Na tle Błękitnych to Cracovia wyglądała jak zespół z trzeciego szczebla rozgrywek. Goście ze Stargardu Szczecińskiego przewyższali Pasy kulturą i organizacją gry, a w 84. minucie ta przewaga została udokumentowana drugą bramką, która odebrała krakowianom cień szansy nawet na pożegnanie się z pucharem innym wynikiem niż porażka - Bartosz Flis wykorzystał nieporozumienie Marciniaka ze Stępniowskim i wpakował piłkę do siatki Cracovii.

Awans Błękitnych do półfinału Pucharu Polski jest w stu procentach zasłużony, a wcześniej na drodze do tej fazy rozgrywek stargardzianie wyeliminowali Małąpanew Ozimek, Pogoń Siedlce, Chojniczankę Chojnice, Gryfa Wejherowo i GKS Tychy.

Przy Kałuży 1 pojawiło się we wtorek 4644 widzów, ale do końcowego gwizdka na stadionie została tylko część z nich. Najwytrwalsi fani Pasów zmienili front i w ostatnich minutach dopingowali Błękitnych, szydząc z podopiecznych Podolińskiego.

Cracovia - Błękitni Stargard Szczeciński 0:2 (0:1)
0:1 - Wiśniewski 30'
0:2 - Flis 84'

Cracovia: Krystian Stępniowski - Bartosz Rymaniak, Mateusz Żytko, Adam Marciniak - Deleu (60' Przemysław Kita), Sławomir Szeliga, Bartosz Kapustka, Paweł Jaroszyński (46' Boubacar Dialiba) - Armiche Ortega (41' Miroslav Covilo), Deniss Rakels, Erik Jendrisek.

Błękitni: Marek Ufnal - Patryk Baranowski, Tomasz Pustelnik, Łukasz Kosakiewicz, Ariel Wawszczyk - Radosław Wiśniewski (56' Bartłomiej Zdunek), Rafał Gutowski, Piotr Wojtasik (60' Andrzej Kotłowski), Bartłomiej Poczobut - Bartosz Flis, Robert Gajda (65' Kamil Zieliński).

Żółte kartki: Poczobut, Zdunek (Błękitni).

Sędzia: Tomasz Wajda (Żywiec).

Widzów: 4644.

Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany)
2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP.

Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!

Robert Podoliński powinien nadal prowadzić Cracovię?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×