Zbigniew Boniek na ratunek Widzewowi Łódź? Apeluje o to prezydent Hanna Zdanowska

Trwa batalia o uratowanie Widzewa. Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska wystosowała specjalny list do Zbigniewa Bońka, w którym prosi o odwieszenie licencji I-ligowca.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
"Widzew to jeden z najważniejszych i najpopularniejszych klubów w Polsce, którego nazwę rozsławił także Pan, rozgrywając w jego barwach niezapomniane mecze z najlepszymi europejskimi drużynami. Dziś, mimo problemów, z którymi klub się boryka, jego działacze i kibice próbują im sprostać. Także miasto Łódź nie pozostawia swojej sportowej wizytówki na pastwę losu. (...) Jestem przekonana, że klub bliski Pańskiemu sercu, podniesie się i swoimi sukcesami znów cieszyć będzie liczną rzeszę kibiców. By tak się stało, potrzebny jest pierwszy krok, jakim byłoby anulowanie decyzji o zawieszeniu licencji na grę w pierwszej lidze" - czytamy w liście Hanny Zdanowskiej do sternika futbolowej centrali.
Prezydent Łodzi zaznaczyła też, że w piątek ogłoszono podział środków na sport i w pierwszym półroczu obecnego roku Widzew otrzyma z tej puli 500 tys. zł.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×