Waldemar Fornalik: Dodaliśmy Pogoni pewności
Gdy w 28. minucie Ruch prowadził z Pogonią 2:0, wydawało się, że Niebieskim nic złego już się nie stanie. Tymczasem kontaktowy gol dla Portowców sprawił, że gospodarze o wygraną drżeli do końca.
Trener Ruchu cieszył się, że bramki jego drużyna zdobywała po ładnych akcjach. Przy pierwszym trafieniu fantastycznym uderzeniem popisał się Bartłomiej Babiarz. - Nie można mu odmówić mądrego zachowania. Gigołajew dobrze zagrał mu piłkę, a Bartek chciał właśnie tak uderzyć i to mu się udało. Z kolei druga akcja była już wielopodaniowa i tym bardziej zasługuje na pochwałę - cieszył się Fornalik.
W piątek obrona Niebieskich po raz kolejny zagrała w zmienionym składzie. Do jedenastki wrócił Marcin Malinowski, który na pozycji stopera zagrał z coraz lepiej radzącym sobie Michałem Helikiem. Jak ocenił obrońców Waldemar Fornalik? - Na gorąco ciężko coś powiedzieć. Defensywa zagrała solidnie. Trzeba patrzeć z kim musieli się mierzyć. Klasę Robaka znamy, do tego skrzydłowi czy Zwoliński - powiedział na koniec trener Ruchu.