Jerzy Brzęczek: Skuteczność to nasza słabość

- Na ten moment to skuteczność jest naszym problemem. Stwarzamy sobie sytuacje, ale mamy problem z ich wykorzystywaniem - mówi przed meczem z PGE GKS Bełchatów trener Lechii Gdańsk Jerzy Brzęczek.

Bartosz Wiśniewski
Bartosz Wiśniewski
Lechia Gdańsk w trzech wiosennych meczach zdobyła pięć punktów - wygrała z Wisłą Kraków i zremisowała z Zawiszą Bydgoszcz oraz z Ruchem Chorzów. - To oczywiste, że czujemy niedosyt, bo straciliśmy bardzo cenne punkty. Teraz gramy z drużyną z Bełchatowa, która jest przed nami w tabeli. Ewentualne zwycięstwo pozwoliłoby nam dojść do przeciwnika na jedno oczko. To będzie trudny mecz, a GKS pokazał z Wisłą, jak groźny jest w kontratakach - komentuje Jerzy Brzęczek.
- W Chorzowie zabrakło nam takiej agresji, jak w starciach z Zawiszą i Wisłą. Mieliśmy przewagę w posiadaniu piłki, lecz nie potrafiliśmy tego przekuć na sytuacje. Wiemy, jaki jest nasz problem. Gdy mamy okazję do strzelenia gola to musimy to robić. Brakuje nam skuteczności - kontynuował szkoleniowiec gdańskiego klubu.

PGE GKS Bełchatów w ostatniej kolejce zaprezentował się z bardzo dobrej strony, kiedy to wygrał 3:1 z Wisłą Kraków. - Ich mocną stroną jest odbiór i natychmiastowa kontra. W ten sposób zdobywają dużo bramek i my musimy im się przeciwstawić. Najważniejsza jest nasza gra i to, żebyśmy sami kreowali sobie sytuacje.

W bramce gości najprawdopodobniej wystąpi Dariusz Trela, który do Bełchatowa wypożyczony jest właśnie z Lechii Gdańsk. - Nie ma znaczenia dla nas kto będzie bronić. Trela to dobry golkiper, lecz my skupiamy się przede wszystkim na sobie i chcemy ten mecz wygrać - zakończył Brzęczek.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×