Jakub Błaszczykowski błysnął wyłącznie asystą, Marco Reusowi nic groźnego się nie stało

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Jakub Błaszczykowski za pierwszy 90-minutowy występ po kontuzji nie otrzymał rewelacyjnych recenzji. Najlepsi w zespole Juergena Kloppa okazali się Mitchell Langerak oraz Ciro Immobile.

Borussia Dortmund pokonała we wtorek 2:0 Dynamo Drezno w 1/8 finału Pucharu Niemiec. Obie bramki zdobył Ciro Immobile, któremu przy trafieniu w 90. minucie asystował Jakub Błaszczykowski. Wcześniej "Kuba" nie należał do wyróżniających się zawodników wicemistrza Niemiec.

"Po raz pierwszy od 402 dni znalazł się w podstawowym składzie BVB. Miał parę dobrych akcji, ale było widać, że jest bardzo daleko od formy sprzed kontuzji - nawet jeśli w końcówce zaliczył asystę po precyzyjnym dośrodkowaniu" - napisali redaktorzy RevierSport. "Po prawej stronie boiska nie miał przestrzeni, aby rozwinąć skrzydła i podkręcać tempo dzięki swoim umiejętnościom w dryblingu" - ocenił RuhrNachrichten. [ad=rectangle] Mitchell Langerak otrzymał noty "2" za obronienie dwóch groźnych strzałów III-ligowca. Wyróżniono Immobile, choć również Włoch nie uniknął krytycznych opinii. "Grał słabo, ale na koniec zrobił to, co należy do napastnika" - skwitowano, dodając jednak, że snajper powinien mieć w dorobku także asystę po świetnym podaniu do Adriana Ramosa w 77. minucie.

Już w pierwszej połowie na skutek problemów ze stawem skokowym boisko musiał opuścić Marco Reus. Kibice BVB mogli obawiać się kolejnej dłuższej przerwy w grze gwiazdy zespołu, ale na szczęście według wstępnych informacji skończyło się tylko na mocnym stłuczeniu, które poskutkuje ledwie kilkudniowym odpoczynkiem od treningów. Dokładna diagnoza ma być znana w środę, tymczasem Borussia kolejny mecz - na wyjeździe z Hamburgerem SV - rozegra w sobotnie popołudnie.

Oceny kolejno od DerWesten, RuhrNachrichten i RevierSport (gdzie "1" - najlepsza nota, "6" - najgorsza):

Jakub Błaszczykowski - "4", "3,5", "4"

Źródło artykułu:
Komentarze (0)