Zawisza jeszcze żyje - relacja z meczu Zawisza Bydgoszcz - Piast Gliwice
Piłkarze Zawiszy Bydgoszcz wygrali w ekstraklasie po raz pierwszy od 20 października. Podopieczni Mariusz Rumaka pokonali na własnym stadionie Piasta Gliwice.
Jakub Szmatuła nie miał nic do powiedzenia w 59. minucie. To była koronkowa akcja Zawiszy. Z prawej strony dośrodkował Jakub Wójcicki, w polu karnym piłkę przejął Alvarinho i piętą odegrał do Cornela Predescu. Gracz gospodarzy strzałem z ok. 12 metrów tuż przy słupku trafił do siatki.
Przegrywając Piast zaatakował. Odpowiedź gości mogła być natychmiastowa, ale strzał z ostrego kąta w wykonaniu Sasy Ziveca obronił Sandomierski. Goście atakowali, a drugi cios wyprowadzili gospodarze. W 70. minucie dośrodkowania z lewej strony Sebastiana Ziajki nie sięgnęli obrońcy Piasta. Do futbolówki doszedł Mica, który strzałem z woleja z ok. 12 metrów trafił do siatki.
Prowadząc dwoma golami Zawisza kontrolował przebieg gry. Piast atakował, ale niewiele z tego wynikało. Ostatecznie gospodarze dowieźli prowadzenie do końca i zbliżyli się do 15. w lidze Ruchu na odległość siedmiu punktów.
Zawisza Bydgoszcz - Piast Gliwice 2:0 (0:0)
1:0 - Predescu 59'
2:0 - Mica 70'
Składy:
Zawisza Bydgoszcz: Grzegorz Sandomierski - Jakub Wójcicki, Andre Micael, Luka Marić, Sebastian Ziajka, Iwan Majewskij, Alvarinho (88' Sebastian Kamiński), Mica, Bartłomiej Pawłowski, Cornel Predescu (67' Paweł Strąk), Jakub Świerczok (56' Josip Barisić).
Piast Gliwice: Jakub Szmatuła - Adrian Klepczyński (66' Bartosz Szeliga), Csaba Horvath, Hebert, Piotr Brożek, Carles Martinez (72' Łukasz Hanzel), Konstantin Vassiljev, Tomasz Podgórski, Gerard Badia (57' Sasa Zivec), Ruben Jurado, Kamil Wilczek.
Żółte kartki: Wójcicki (Zawisza) oraz Klepczyński, Martinez (Piast).
Sędzia: Marcin Borski (Warszawa).