Primera Division: Hat-trick Messiego! Argentyńczyk depcze po piętach Ronaldo
Jedenaste zwycięstwo z rzędu zanotowali piłkarze FC Barcelony, którzy nie mieli najmniejszych problemów z pokonaniem Levante. Znów łupem bramkowym podzielili się Lionel Messi, Neymar i Luis Suarez.
Przed spotkaniem FC Barcelony z Levante bezsprzecznym faworytem byli gospodarze, którzy w Primera Division u siebie grali z popularnymi Żabami 9-krotnie i za każdym razem wygrywali. Podobnie było w niedzielne popołudnie, a głównym pytaniem było, na ilu golach zatrzymają się gospodarze.
Od początku Levante starało się bronić praktycznie całą jedenastką, a gospodarze konsekwentnie rozgrywali piłkę. Przełamanie bramki Diego Marino nastąpiło w 17. minucie, kiedy kapitalne zagranie Lionela Messiego na gola zamienił Neymar. Brazylijczyk w całej sytuacji miał sporo szczęścia, ponieważ nieczysto trafił w futbolówkę, a ta przelobowała golkipera. Dla Brazylijczyka był to 17. gol w tym sezonie ligowym.
Nieco ponad kwadrans później do asysty gola dołożył Messi. Bramkową akcję rozpoczął Marc Bartra, który zanotował świetny przechwyt na połowie rywala i od razu zagrał prostopadłą futbolówkę w kierunku Argentyńczyka. Najlepszy strzelec Barcy spokojnie uderzył obok bezradnego golkipera Levante.
Strzelecki festiwal trwał również po zmianie stron, kiedy ekipa z Walencji już praktycznie nie wychodziła z okolic własnego pola karnego. W 59. minucie Sergio Busquets zacentrował z głębi pola za linię obrony do Pedro, który z pierwszej piłki odegrał do niepilnowanego Messiego, a ten podwyższył rezultat. Chwilę później nieprzepisowo Neymara w polu karnym zatrzymywał Ivan Lopez i 4-krotny zdobywca Złotej Piłki skompletował hat-tricka!
W 67. minucie na boisku pojawił się Luis Suarez, który zmienił autora pierwszej bramki. Urugwajczyk dostosował się do poziomu kolegów i niedługo po wejściu popisał się kapitalnymi nożycami po asyście Adriano Correi. To zdecydowanie najładniejszy gol byłego gracza Liverpoolu na Camp Nou i ostatni strzelony tego popołudnia. Tym samym Duma Katalonii zanotowała 11 zwycięstwo z rzędu, a Levante pozostało w strefie spadkowej.
Barca po 23. kolejkach wciąż ma oczko straty do Realu Madryt. Tymczasem w klasyfikacji strzelców do Cristiano Ronaldo wyraźnie zbliżył się Messi. Argentyńczyk ma już 26 goli na koncie i do Portugalczyka traci zaledwie 2 trafienia. Co ciekawe, 27-latek rozgrywał w niedzielę swój 300. mecz w rozgrywkach Primera Division. Do tej pory na listę strzelców wpisywał się 269-kortnie, będąc najlepszym strzelcem w historii rozgrywek.
FC Barcelona - Levante UD 5:0 (2:0)
1:0 - Neymar 17'
2:0 - Messi 38'
3:0 - Messi 59'
4:0 - Messi (k.) 65'
5:0 - Luis Suarez 73'
Składy:
FC Barcelona: Bravo - Montoya, Bartra, Mascherano, Adriano - Busquets, Xavi, Rakitić (62' Sergi Roberto) - Pedro, Messi, Neymar (67' Luis Suarez).
Levante UD: Diego Marino - Ivan Lopez (71' Jason), Navarro, Ramis, Tono - Diop (78' Jose Mari), Simao, Xumetra, Morales, Barral - Kalu Uche (62' Victor Casadesus).
Żółte kartki: Ivan Ramis, David Barral (Levante).
Sędzia: Melero Lopez.
Cristiano Ronaldo musi nastawić celownik. Portugalczyk nie trafił od 4 godzin!
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)