Grał z Henrym, teraz jest bliski Widzewa Łódź
Kosuke Kimura od kilku dni trenuje wraz z Widzewem Łódź. 30-letni zawodnik praktycznie całą karierę spędził w Stanach Zjednoczonych, a w ostatnich latach grał w jednej drużynie z Thierrym Henrym.
Transfer ten może być prawdziwym hitem wśród naszych I-ligowych zespołach. - Kosuke chciał spróbować swoich sił w Europie. Rozmawialiśmy z nim długo. Wie, jakie są oczekiwania w Widzewie i zdaje sobie sprawę, jak wygląda sytuacja. Chce pomóc łodzianom w utrzymaniu się - mówi nam Tomasz Drankowski, menadżer zawodnika.
Kimura w 2007 roku został wybrany w drafcie do MLS i był pierwszym Japończykiem, który trafił do ligi amerykańskiej. W 2012 roku przebywał na testach w Wiśle Kraków, ale nie zagościł tam na dłużej. 30-latek jest prawym obrońcom, ale może grywać też w pomocy.