W tym artykule dowiesz się o:
W trakcie spotkania na trybunach pojawił się ogromny transparent z wizerunkiem odciętej głowy Stevena Defoura. 26-latek gra aktualnie w RSC Anderlechcie, ale wcześniej - w latach 2006-2011 - reprezentował właśnie barwy Standardu.
Fanatyczni sympatycy ekipy z Liege uznali pomocnika za zdrajcę i w bulwersujący sposób wyrazili swoje niezadowolenie. [ad=rectangle] Sam Defour musiał mocno przeżyć to przykre zdarzenie, bo już w 57. minucie opuścił boisko z czerwoną kartką.
Standard pokonał u siebie Anderlecht 2:0 po bramkach Laurenta Cicmana oraz Igora de Camargo. Liderem Jupiler League jest Club Brugge.
Źródło artykułu:
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku Komentarze (4)
ZKS STAL RZESZOW
26.01.2015
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
to napewno wedlug antypolakow na tym forum Polscy emigranci
zgrywus_
25.01.2015
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
1
Jakieś gamonie, albo nieuki zrobiły ten transparent :). Jezykiem urzedowym w Belgii jest francuski, dziwne ze do swojego rodaka zwracaja sie po angielsku.
ArneGunner
25.01.2015
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
2
0
Gdzie jest TomekBydgoszcz? Ktoś musi przecież skrytykować tych kibiców. Ahh.. przecież to nie Polska.
Gemini
25.01.2015
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
Steven Defour [*]
