Waldemar Sobota w kontrowersyjnym klubie. Z czego słynie FC St. Pauli?
FC St. Pauli, w którym występował będzie w najbliższych miesiącach Waldemar Sobota, nie ma na koncie sukcesów i nie gra w Bundeslidze, ale należy do najbardziej znanych klubów w Niemczech.
Konrad Kostorz
FC St. Pauli spędziło w Bundeslidze zaledwie osiem sezonów, a w połowie z nich finiszowało na ostatniej pozycji. Najwyżej drużyna z Millerntor-Stadion uplasowała się w edycji 1988/1989, kiedy zajęła 10. lokatę. Od 2003 do 2007 roku zespół z Hamburga rywalizował na III szczeblu rozgrywkowym, a obecnie jest przedostatni w tabeli 2. Bundesligi.
Czy Waldemar Sobota sprawdzi się jako Pirat?
Tak radykalne i jednoznaczne poglądy kibiców St. Pauli sprawiły, iż zespół zyskał ogromną popularność na całym świecie i posiada fankluby w wielu krajach, m.in. w Polsce. Według danych sprzed kilku lat, w Niemczech z FC sympatyzuje aż 11 mln osób. Kiedy drużyna popadła w kłopoty finansowe, fani natychmiast zorganizowali liczne zbiórki pieniężne, by nie dopuścić do upadku drużyny. Co warte podkreślenia, zwolennicy Piratów, choć ich symbolem jest trupia czaszka, skutecznie przełamali stereotyp pseudokibiców-chuliganów - mecze na Millerntor-Stadion odbywają się w pokojowej, przyjaznej atmosferze, co także czyni St. Pauli tak popularnym i rozpoznawalnym.
Hasłem przewodnim sympatyków Piratów jest "Nigdy więcej wojny, nigdy więcej faszyzmu, nigdy więcej trzeciej ligi”. Aby zapobiec degradacji z 2. Bundesligi, działacze sprowadzili do Hamburga Waldemara Sobotę. Dla Polaka wypożyczenie do niemieckiego II-ligowca nie jest sportowym awansem, ale występy w St. Pauli mogą przysporzyć mu popularności. 27-latek nie powinien mieć problemów z wywalczeniem miejsca w podstawowym składzie drużyny Ewalda Lienena.