Marcin Kamiński: Jesteśmy mocniejsi mentalnie, dzięki temu ograniczyliśmy błędy
Po okresie nierównej gry Lech odzyskał stabilizację. Marcin Kamiński podkreślił, że jego drużyna pozbyła się największych wad i dzięki temu zrealizowała cel na koniec rundy.
Sam Kamiński zanotował zwyżkę formy po tym jak słabo zagrał w pojedynku z Piastem Gliwice (2:3). To była zresztą ostatnia porażka Kolejorza przed serią trzech triumfów. - Mimo tamtych błędów trener dał mi szansę dalszej gry i to mnie zmobilizowało. Chciałem udowodnić, że ta decyzja była właściwa. Staram się grać konsekwentnie i myślę, że w kolejnych meczach było już nieźle. W ogóle defensywa Lecha się poprawiła i przerwa zimowa nie powinna nam przeszkodzić. Dobrze się przesuwamy, nieźle funkcjonuje też przejście z obrony do ataku. W okresie przygotowawczym spróbujemy to jeszcze bardziej ulepszyć - zakończył.
Jan Bednarek: Nie myślę o wypożyczeniu, chcę walczyć o miejsce w Lechu