Jakub Szmatuła: Czułem, że mogę dostać szansę
33-latek przez większość rundy musiał siedzieć na ławce rezerwowych, a grał Alberto Cifuentes. Jednak po słabym występie Hiszpana w Gdańsku, Angel Perez Garcia postawił na Jakuba Szmatułę.
Sebastian Kordek
Dzięki ograniu Pogoni Szczecin gliwiczanie są w ścisłym kontakcie z grupą mistrzowską, mimo że przezimują na dziesiątym miejscu. - Cieszymy się ze zwycięstwa i przede wszystkim z tego, że Pogoń nam nie uciekła. Jesteśmy na w miarę dobrej pozycji startowej przed kolejną rundą, więc musimy jak najlepiej przepracować zimę - powiedział Jakub Szmatuła, bramkarz Piasta Gliwice.
Wszystko wskazywało na to, że Piast z Pogonią zremisuje 0:0. - Wyglądało to tak, że kto pierwszy strzeli bramkę, ten wygra mecz. Pogoń w pewnym momencie bardziej prowadziła grę, ale my byliśmy skuteczni - cieszył się były piłkarz Warty Poznań.
Teraz przed ligowcami święta, a później początek przygotowań do rundy wiosennej. - Musimy wyczyścić głowy i trochę odpocząć z rodzinami. Przez ten czas naładujemy akumulatory przed następną rundą, którą będziemy chcieli zakończyć w pierwszej ósemce - spuentował Szmatuła.
Skromne zakończenie ekstraklasy - relacja z meczu Piast Gliwice - Pogoń Szczecin