Dawid Janczyk: Chciałbym wejść w meczu z Pogonią i coś strzelić
Forma Dawida Janczyka nieustannie rośnie. Napastnik Piasta Gliwice chciałby to więc udowodnić już w najbliższym starciu niebiesko-czerwonych z Pogonią Szczecin.
Sebastian Kordek
W ostatniej kolejce zawodnik gliwiczan dostał od trenera sporo minut. Na listę strzelców się jednak nie wpisał. - Myślę, że dałem dobrą zmianę. Cieszy mnie też to, że zagrałem najdłużej w tym sezonie w spotkaniu ligowym. Szkoda tylko, że nie zdobyłem gola, bo miałem ku temu okazje i ostatecznie przegraliśmy. Zobaczymy co będzie dalej, ale jestem dobrej myśli - powiedział Dawid Janczyk, napastnik Piasta Gliwice.
Czy Dawid Janczyk (pierwszy od lewej) podniesie się z ławki rezerwowych w meczu Piasta z Pogonią?
Mimo rosnącej formy napastnik nie pojawia się na boisku regularnie. - Nie jestem rozczarowany, ale wiadomo, że chciałbym grać więcej i przede wszystkim zacząć strzelać bramki. Jestem wdzięczny włodarzom klubu i trenerom, że we mnie uwierzyli. Teraz jestem częścią zespołu i mogę ponownie grać w ekstraklasie. Chciałbym wejść w meczu z Pogonią i coś strzelić - zadeklarował 27-latek.
W poniedziałek niebiesko-czerwoni zakończą ligowe zmagania w tym roku pojedynkiem z Pogonią Szczecin. - Myślę, że bardzo dobrą pracę wykonał w Pogoni Dariusz Wdowczyk, który poukładał ten zespół. Teraz wprawdzie nasz rywal nie gra tak jak w poprzednim sezonie, ale wpływ na to mają kontuzje Małeckiego i przede wszystkim Robaka. Mimo wszystko Portowcy to nadal bardzo dobra drużyna, więc czeka nas ciężka przeprawa. Myślę jednak, że zejdziemy z boiska uśmiechnięci - zakończył Dawid Janczyk.