1/8 finału Ligi Mistrzów: Kiedyś zmora Realu, a obecnie Arsenalu, imponująca seria Barcelony

Dwumecze 1/8 finału Ligi Mistrzów odbędą się już po raz 12. Jak potentaci radzą sobie na tym etapie rozgrywek? Przez lata w walce o ćwierćfinał fatalnie spisywał się madrycki Real.

Konrad Kostorz 13 Grudnia 2014, 09:34

Począwszy od sezonu 2003/2004 UEFA zrezygnowała z rozgrywania drugiej fazy grupowej, która funkcjonowała przez dwa lata po zwiększeniu liczby uczestników Ligi Mistrzów, i wprowadziła dwumecze 1/8 finału. Ten etap rozgrywek szybko stał się zmorą dla Realu Madryt.

Przełamanie nadeszło dopiero w edycji 2010/2011, kiedy madrytczycy zrewanżowali się Olympique Lyon. W kolejnych trzech sezonach również nie zawiedli, choć w 2013 roku mieli spore kłopoty, by wyeliminować Manchester United. Przed rokiem dali strzelecki popis w konfrontacjach ze słabiutkim Schalke 04.
Real bez względu na poniedziałkowe losowanie par będzie zdecydowanym faworytem swojego pierwszego dwumeczu w fazie pucharowej. Zespół Carlo Ancelottiego gra jak z nut, zwyciężył w każdym z ostatnich 20 oficjalnych spotkań i wydaje się, że ma spore szanse na obronę tytułu, co nie udało się jeszcze nikomu w historii LM.

LM: Hity w 1/8 finału nieuniknione! Niemcy ponownie awansowali w komplecie

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)