Atletico Madryt znów zawojuje Ligę Mistrzów? Mario Mandzukić: Możemy wygrać z każdym!

Atletico fazę grupową rozpoczęło od falstartu, ale ostatnie cztery pojedynki pewnie wygrało i ma już zapewniony udział w 1/8 finału. W środę madrytczycy dali popis w konfrontacji z Olympiakosem.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
Atletico Madryt zrewanżowało się mistrzowi Grecji za porażkę 2:3 w pierwszej kolejce fazy grupowej. W środowy wieczór na Vicente Calderon finalista ostatniej edycji Ligi Mistrzów zwyciężył aż 4:0, obnażając wszystkie braki Olympiakosu Pireus. Hat-trickiem w tym pojedynku popisał się Mario Mandzukić.
- W fazie pucharowej szanse wynoszą zawsze 50 do 50, ale pokazujemy, że mamy naprawdę bardzo silny zespół. Jestem przekonany, że możemy wygrać z każdym w Europie! Cieszymy się grą i wygrywamy - to najważniejsze - stwierdził Chorwat, który w 17 meczach dla Atletico zdobył już 11 bramek.

Madrytczycy po odejściu Thibaut Courtoisa, Filipe Luisa oraz Diego Costy zaliczyli kilka słabszych spotkań, ale z pierwszych miesięcy sezonu przy tak istotnych zmianach kadrowych kibice Los Colchoneros i tak mogą być bardzo zadowoleni. - W ostatnim czasie rozegraliśmy sporo dobrych meczów. Po falstarcie, jakim była porażka z Olympiakosem, piłkarze włożyli w grę ogromny wysiłek i są już w kolejnej rundzie. Co istotne, nie brakuje nam intensywności i koncentracji - ocenił Diego Simeone.

Za dwa tygodnie Atletico zmierzy się na wyjeździe z Juventusem Turyn. Jeśli przegra różnicą dwóch goli, wywalczy awans z drugiej pozycji w tabeli i nie będzie rozstawione w losowaniu par 1/8 finału. - Podejmujemy to wyzwanie, ponieważ awans z pierwszego miejsca może mieć duże znaczenie. To byłby piękny wieczór, gdybyśmy ograli Atletico - zapowiedział Massimiliano Allegri.

LM: Pierwsza porażka Borussii, demonstracja siły Atletico, Liverpool bez zwycięstwa w Bułgarii

Czy Atletico Madryt ponownie dotrze do finału Ligi Mistrzów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×