Zapadła decyzja w sprawie występu Miroslava Radovicia
Miroslav Radović ostatecznie jednak nie wystąpi w czwartkowym meczu Ligi Europejskiej. Sztab stołecznego klubu nie chce ryzykować zdrowia swojego największego asa.
Konrad Kaźmierczak
Serbski wirtuoz dołączył do pierwszej drużyny po kontuzji mięśnia przywodziciela, ale wciąż nie wznowił treningów na pełnych obrotach. W minionym tygodniu popularny "Rado" nadrabiał zaległości treningowe, ćwicząc indywidualnie pod okiem Piotra Zaręby, specjalisty od przygotowania fizycznego.
Serb z polskim obywatelstwem, który kilka dni temu podpisał trzyipółletni kontrakt z warszawskim klubem, prawdopodobnie będzie gotowy do gry na mecz z Cracovia, który odbędzie się 1 grudnia.