Henning Berg: Może to głupie, ale wierzymy, że możemy pokonać każdego rywala

Doskonale w rozgrywkach Ligi Europejskiej radzi sobie Legia Warszawa, która była bezbłędna w czterech dotychczasowych spotkaniach.

Rafał Malinowski
Rafał Malinowski
Jakub Kosecki stwierdził kilka tygodniu temu, że celem mistrzów Polski jest finał tych rozgrywek, który zostanie rozegrany na Stadionie Narodowym. Czy wg trenera Legii Henninga Berga jest to realne? - Nie. W tych rozgrywkach są naprawdę topowe zespoły. Tottenham, Everton, Lille, Inter, Sevilla... Wiemy jednak, że w piłce zdarzają się różne rzeczy. Finał na Stadionie Narodowym to wielkie marzenie. Dobrze takie mieć, ale szanse na jego spełnienie są niewielkie. Naszym celem jest przede wszystkim rozwój drużyny - powiedział Norweg na łamach Polska The Times.
- Może to głupie, ale wierzymy, że możemy pokonać każdego rywala. Nawet o wiele silniejszego. Chcemy się sprawdzić z najlepszymi, zobaczyć jak wypadniemy na ich tle. Byliśmy blisko Ligi Mistrzów, dla tego klubu byłoby to coś wielkiego. Kto wie, co by się stało, gdybyśmy mogli zagrać w czwartej rundzie kwalifikacji? Gdybyśmy zagrali na takim poziomie jak z Celtikiem, awans byłby w zasięgu ręki. Ale nasze losy potoczyły się inaczej. Awans z grupy LE to też duży sukces - dodał szkoleniowiec lidera T-Mobile Ekstraklasy.

W czwartek mistrzów Polski czeka piąte grupowe spotkanie LE. Legia na wyjeździe zagra z KSC Lokeren. Belgowie cały czas mają szanse na wyjście z grupy. Podopieczni Berga już zapewnili sobie udział w wiosennych meczach.

Cała rozmowa w Polska The Times.

Czy Legia zdobędzie komplet 18 punktów w swojej grupie LE?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×