Biała Gwiazda gra o podium - zapowiedź meczu Wisła Kraków - Górnik Łęczna

W pierwszym sobotnim meczu 16. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Wisła Kraków podejmie przy Reymonta 22 Górnika Łęczna. W I rundzie w Łęcznej padł remis 1:1.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Beniaminek z Lubelszczyzny dość niespodziewanie objął wówczas prowadzenie za sprawą Tomasza Nowaka, a Biała Gwiazda wyrównała dzięki debiutującemu wówczas w jej barwach Maciejowi Sadlokowi. Dla Górnika był to początek udanego wejścia, które trwało stosunkowo krótko, Wisła rozkręcała się wolniej, ale dziś oba zespoły dzieli w tabeli osiem punktów i siedem miejsc.
Górnik w całej historii swoich występów w ekstraklasie nie zdobył przy Reymonta 22 choćby jednego punktu, a gościł pod Wawelem już czterokrotnie. Jeśli dodamy do tego fakt, że w bieżącym sezonie drużyna Jurija Szatałowa jest trzecią najgorszą drużyną ligi, jeśli chodzi o wyjazdową zdobycz (cztery punkty w ośmiu meczach), to o wskazanie faworyta sobotniego spotkania nie jest trudno.

Trener Wisły Franciszek Smuda zaskakuje jednak, mówiąc, że łęcznianie podobają mu się właśnie wtedy, gdy grają w roli gości: - Podobają mi się bardziej na wyjazdach niż u siebie. Naprawdę rozgrywają kapitale spotkania.. Górnik nie stara się grać defensywnie - na każdym wyjeździe walczą o pełną pulę i to się chwali, że w ten sposób podchodzą do sprawy.

Dla jego drużyny stawką starcia z beniaminkiem jest pozycja wicelidera T-Mobile Ekstraklasy. Przed startem rundy rewanżowej sezonu zasadniczego Wisła była na 5. miejscu, ale dzięki porażkom Śląska Wrocław i PGE GKS Bełchatów może wskoczyć aż na 2. lokatę i zostać na niej przynajmniej do niedzielnego meczu Jagiellonii Białystok. W razie zwycięstwa w najgorszym razie pozostanie na podium.

Oba zespoły przystąpią do spotkania w niemal najmocniejszych zestawieniach. W Wiśle zabraknie tylko Marko Jovanovicia i Ostoji Stjepanovicia, którzy w tym sezonie jeszcze nie zagrali oraz Michała Czekaja i Macieja Jankowskiego, bez których Wisła radzi sobie już od kilku tygodni. Z zawodników, z których trener Smuda ostatnio korzystał, zabraknie jedynie pauzującego za czerwoną kartkę Łukasza Burligi. W Górniku jedynym poważnym nieobecnym jest tylko Przemysław Kaźmierczak, który z powodu kontuzji kolana wyłączony jest już od września.

Wisła Kraków - Górnik Łęczna / sb. 22.11.2014 godz. 15:30

Przewidywane składy:

Wisła: Buchalik - Dudka, Głowacki, Guzmics, Sadlok - Uryga - Garguła, Boguski, Stilić, Stępiński - Brożek.

Górnik: Prusak - Mierzejewski, Bożić, Szmatiuk, Bielak - Nowak, Nikitović - Bonin, Burkhardt, Bożok - Cernych.

Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola).

Franciszek Smuda: Górnika trzeba traktować jak Real

Jakim wynikiem zakończy się mecz Wisła Kraków - Górnik Łęczna?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×