Duże osłabienia Stomilu Olsztyn przed prestiżowym meczem z Wigrami Suwałki
Na początek rundy rewanżowej Stomil podejmie Wigry Suwałki, ale w tym prestiżowym dla regionu starciu będzie dość poważnie osłabiony.
Szymon Mierzyński
Ekipa z Olsztyna boryka się z wieloma problemami kadrowymi i w sobotę trener Mirosław Jabłoński nie będzie mógł skorzystać z kilku graczy. - Do końca rundy wyłączeni są Tomasz Wełnicki i Dawid Szymonowicz. Jeszcze dłużej potrwa absencja Irakliego Meschii, który wróci na boisko najwcześniej w kwietniu lub maju przyszłego roku. Na razie nie wiem natomiast czy w sobotę będę mógł skorzystać z Janusza Bucholca. Szanse są niestety niewielkie. Cieszę się z kolei z powrotu Wołodymyra Kowala i Romana Maczułenki. Ich obecność daje nam już jakieś pole manewru - powiedział portalowi SportoweFakty.pl opiekun Stomilu.Kontuzje nie są jednak jedynym kłopotem olsztynian. - Za nadmiar żółtych kartek musi pauzować Arkadiusz Czarnecki. W spotkaniu z Sandecją Nowy Sącz wykonałem dość ryzykowny ruch i z konieczności przesunąłem go z obrony do środka pola. Manewr się opłacił, ale nie możemy go powtórzyć, bo zawodnik nie zagra - wyjaśnił Jabłoński.
Pierwsze starcie obu ekip odbyło się na inaugurację sezonu w Suwałkach. Padł w nim remis 1:1 po golach Irakliego Meschii oraz Mateusza Żebrowskiego.