Pogoń Szczecin ukarała Henninga Berga za zarozumiałość
Trener Legii Warszawa został niespodziewanie najlepszym motywatorem Portowców przed historycznym meczem. Jan Kocian zaprosił go wirtualnie na swoją odprawę.
- Taka wypowiedź dała nam dużo do myślenia. Od początku wyszliśmy naładowani i walczyliśmy od początku do samego końca. To zaprocentowało. Trener Berg powiedział niepotrzebnie to co powiedział, bo teraz jego piłkarze pojechali do domu ze spuszczonymi głowami. Niech po prostu każdy z nich mocno uderzy się w klatę, bo Pogoń w niedzielę była zespołem, a oni grali nieskutecznie - powiedział Jakub Bąk.
Jan Kocian nie jest oczywiście pierwszym trenerem w Polsce, który "zaprosił na odprawę" przedstawiciela rywali. W 2012 roku obecny szkoleniowiec Cracovii Robert Podoliński przeczytał zawodnikom Dolcanu Ząbki zapowiedź "wgniecenia ich w ziemię" przez Daniela Mąkę z Polonii Bytom. Podoliński podkreślił słowa kapitana zespołu ze Śląska czerwonym flamastrem i wywiesił na drzwiach szatni. Dolcan zremisował wówczas 1:1. Pogoń w niedzielę osiągnęła jeszcze lepszy rezultat.