Gospodarze wciąż na dnie, Trójkolorowi z przełamaniem - relacja z meczu Zawisza Bydgoszcz - Górnik Zabrze

Bez niespodzianki obyło się w meczu Zawiszy z Górnikiem. Bydgoszczanie starali się walczyć, ale doznali kolejnej porażki. Ekipa Roberta Warzychy wygrała natomiast po raz pierwszy od czterech kolejek.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

Goście zaliczyli mocne otwarcie, bo prowadzenie objęli już w 6. minucie. Po dośrodkowaniu Łukasza Madeja piłka spadła na głowę Bartosza Iwana, a ten strzałem z 5 metrów pokonał Andrzeja Witana.

Zespół Mariusza Rumaka znalazł się zatem pod ścianą, lecz nie zwiesił głów. W 12. minucie Mica wymienił podania z Rafaelem Porcellisem i minimalnie spudłował uderzeniem z pierwszej piłki.

Dwanaście minut później bydgoszczanie dopięli swego. Sebastian Ziajka obsłużył Kamila Drygasa, a ten modelowo opanował futbolówkę i przymierzył na tyle dokładnie, że Pavels Steinbors nie miał żadnych szans na skuteczną interwencję.
Zawisza próbował pójść za ciosem i prezentował się całkiem nieźle. W kilku akcjach zabrakło jednak wykończenia i na przerwę oba zespoły schodziły z jednym punktem w garści. W drugiej części natomiast rywalizacja była dość wyrównana. Drużyny szukały swoich szans, ale wiele strzałów było blokowanych.

Piłkarze z Górnego Śląska zachowali jednak więcej zimnej krwi i na nieco ponad kwadrans przed końcem zadali decydujący cios. Po raz drugi w roli asystenta wystąpił Madej, który zagrał na 18. metr do Romana Gergela, a ten przyjął piłkę i strzelił na tyle precyzyjnie, że Witan miał niewiele do powiedzenia.

Bydgoszczanie rzucili się jeszcze do ataku, jednak Górnik był bardzo zdyscyplinowany w tyłach i do większego zagrożenia pod własną bramką już nie dopuścił. Efekt? Odniósł pierwsze zwycięstwo od czterech kolejek, dzięki czemu ma tylko jeden punkt straty do czołowej trójki. Z kolei ekipa Mariusza Rumaka - z dorobkiem siedmiu oczek - pozostaje na dnie tabeli.

Zawisza Bydgoszcz - Górnik Zabrze 1:2 (1:1)
0:1 - Bartosz Iwan 6
1:1 - Kamil Drygas 24'
1:2 - Roman Gergel 74'

Składy:

Zawisza Bydgoszcz: Andrzej Witan - Jakub Wójcicki, Paweł Strąk, Samuel Araujo, Sebastian Ziajka, Mica, Herold Goulon, Kamil Drygas, Luis Carlos (75' Alvarinho), Wagner (80' Damian Ciechanowski), Rafael Porcellis (60' Jorge Kadu).

Górnik Zabrze: Pavels Steinbors - Adam Danch, Seweryn Gancarczyk, Ołeksandr Szeweluchin, Roman Gergel, Radosław Sobolewski, Bartosz Iwan (81' Mariusz Magiera), Rafał Kosznik, Łukasz Madej (88' Konrad Nowak), Armin Cerimagić (46' Dominik Sadzawicki), Mateusz Zachara.

Żółte kartki: Kamil Drygas, Paweł Strąk (Zawisza) oraz Roman Gergel, Armin Cerimagić, Mateusz Zachara (Górnik).

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).

Wybierz najlepszego zawodnika
Zawisza Bydgoszcz
wybierz zawodnika
  • Andrzej Witan
  • Jakub Wójcicki
  • Paweł Strąk
  • Samuel Araujo
  • Sebastian Ziajka
  • Mica
  • Herold Goulon
  • Kamil Drygas
  • Luis Carlos
  • Wagner
  • Rafael Porcellis
  • Grzegorz Sandomierski
  • Alvarinho
  • Damian Ciechanowski
  • Jakub Łukowski
  • Jorge Kadu
  • Adrian Gołdyn
Górnik Zabrze
wybierz zawodnika
  • Pavels Steinbors
  • Adam Danch
  • Seweryn Gancarczyk
  • Ołeksandr Szeweluchin
  • Roman Gergel
  • Radosław Sobolewski
  • Bartosz Iwan
  • Rafał Kosznik
  • Łukasz Madej
  • Armin Cerimagić
  • Mateusz Zachara
  • Mateusz Kuchta
  • Rafał Kurzawa
  • Konrad Nowak
  • Dominik Sadzawicki
  • Mariusz Magiera
  • Robert Jeż
  • Wojciech Łuczak




Wydarzenie:

Zawisza Bydgoszcz - Górnik Zabrze







Sędzia:

Paweł Raczkowski











Czy Zawisza zdoła wywalczyć utrzymanie w T-Mobile Ekstraklasie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×