Strzelił gola Legii Warszawa, a teraz nie łapie się do osiemnastki meczowej Lecha Poznań

Dariusz Formella w meczu z Legią Warszawa wystąpił z powodu kontuzji Gergo Lovrencsicsa. Zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Był aktywny, pomagał w obronie i co najważniejsze zdobył bramkę. Maciej Skorża często pochlebnie wypowiadał się o tym zawodniku, ale w podstawowym składzie już nie wyszedł. W pojedynkach z GKS Bełchatów  i Koroną Kielce wchodził z ławki rezerwowych. - Przyszłość należy do niego - mówił trener Kolejorza. [ad=rectangle] Wydawało się, że z czasem Formella będzie grał coraz więcej, a tymczasem nie załapał się nawet do meczowej osiemnastki na spotkania z Górnikiem Łęczna i Jagiellonią Białystok. - Rozmawiałem z Darkiem. Miał trochę słabszy poprzedni tydzień. Nie wyglądał za dobrze pod względem mentalnym stąd moja decyzja. Darek wie, że jest blisko nawet pierwszej jedenastki. Bardzo dobrze pracuje i musi być cierpliwy - tłumaczył Skorża jeszcze przed starciem z Jagiellonią.

W tym sezonie Formella wystąpił w ośmiu meczach na boisku spędzając 214 minut. Zdobył jedną bramkę i zaliczył dwie asysty.