Sebastian Olszar: Zachowujemy pełny profesjonalizm

Przeobrażenia organizacyjne, niepewna sytuacja trenera Tomasza Kafarskiego... zawirowań wokół Floty Świnoujście jest wiele. Nie wpływają one negatywnie na wyniki sportowe.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Drużyna znad morza jest niepokonana od dziewięciu kolejek. Passę przedłużyła w starciu z Chojniczanką Chojnice, które wygrała 2:1, choć mecz nie układał się po jej myśli. Przyjezdni szybko objęli prowadzenie i wcale nie przeszkadzała im nerwowa atmosfera na boisku, w którym długo najwięcej było fauli, przepychanek i niepotrzebnych dyskusji.
- Wszyscy odczuli w kościach te spotkanie. Pierwsza połowa była sportem walki z licznymi żółtymi kartkami, natomiast czystej gry było niewiele. Dopiero po przerwie zrobiło się więcej miejsca, gra była płynniejsza, a widowisko przyjemniejsze - przyznał Sebastian Olszar. - W szatni wprowadziliśmy kilka korekt. Trener Kafarski uczulił nas na pewne elementy i na pewno w drugiej połowie wyglądało to lepiej dla oka kibica - dodał napastnik, który strzelił gola na 1:1 w 60. minucie. Ta bramka była pierwszą straconą przez Chojnę od ponad 300 minut. Gdy objęła prowadzenie w Świnoujściu wydawało się, że dzięki żelaznej defensywie dowiezie wynik do końca. Tak się jednak nie stało. - Zgadzam się, że Chojniczanka dysponuje dobrą formacją obronną, ale z nami nie zagrała idealnie. Dopuściła nas do sytuacji podbramkowych i mogliśmy wygrać nawet wyżej niż 2:1 - przypomniał Olszar o sytuacji z ostatnich minut, w której umieścił piłkę w bramce, jednak sędzia asystent dopatrzył się spalonego.
Sebastian Olszar jest w tym sezonie pierwszoplanową postacią całej I ligi Sebastian Olszar jest w tym sezonie pierwszoplanową postacią całej I ligi
Doświadczony zawodnik kończył mecz z urazem pleców. - Dostałem mocno z kolana, ale nie powinno być poważniejszego problemu z kręgami. Po ostatnim gwizdku odsunąłem to na bok i po prostu cieszyłem się z bardzo smakowitego zwycięstwa w meczu, w którym przegrywaliśmy, a sytuacja na boisku nie wyglądała dobrze. Potrafiliśmy pozbierać się w drugiej połowie i zdecydowanie zdominować wydarzenia.

Drużyna ze Świnoujścia spisuje się rewelacyjnie i puka do czołówki I ligi mimo zawirowań organizacyjnych. Postawi sobie wyższe cele w tym sezonie? - Trudno mówić o celach Floty, gdy ciągle nasza egzystencja jest niepewna, a nawet jeżeli jest inaczej, to o pewnych rzeczach my-piłkarze nie wiemy. Pozostaje skupić się tylko i wyłącznie na trenowaniu, dbaniu o siebie. Sztab trenerski i drużyna podchodzi do zadań mega profesjonalnie i jak widać problemy nie przeszkadzają nam wygrywać w tej lidze - spuentował Olszar.

Prezes Floty Świnoujście strofuje władze Miedzi Legnica: Zachowują się niesportowo

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×