Trener Wolfsburga daje nadzieję Mateuszowi Klichowi. "Od gry nie dzielą go kilometry"
Mateusz Klich wciąż nie doczekał się debiutu w VfL, ale Dieter Hecking nie skreślił jeszcze polskiego pomocnika i przekonuje, że może on przebić się do składu.
Konrad Kostorz
W holenderskim PEC Zwolle Mateusz Klich spisywał się znakomicie i regularnie był powołany do reprezentacji Polski. W letnim okresie transferowym VfL Wolfsburg skorzystał z prawa odkupu 24-latka, a trener Dieter Hecking regularnie wystawiał Klicha w meczach kontrolnych.
Czy Mateusz Klich doczeka się swojej szansy w VfL Wolfsburg?
W trudnej sytuacji w VfL jest nie tylko Klich, lecz również holenderski napastnik Bas Dost i solidni obrońcy Timm Klose oraz Marcel Schaefer. Drugi z nich przebywał na murawie ledwie przez siedem minut, przegrywając rywalizację z Ricardo Rodriguez. Szwajcar oraz Kevin de Bruyne i Naldo jaki jedyni nie opuścili dotąd ani jednego pojedynku w sezonie.
Szansą dla polskiego pomocnika może okazać się to, iż Wolfsburg wciąż rywalizuje na trzech frontach. Do końca roku zespół rozegra aż 15 oficjalnych meczów. - Dajemy sobie radę z występami co trzy dni. Mimo ciężkiego pojedynku z OSC Lille, trzy dni później dobrze wypadliśmy przeciwko Augsburgowi i odnieśliśmy zwycięstwo. Teraz nadszedł czas na wygrywanie spotkań na wyjeździe - przyznaje Hecking.