Borussia o przełamanie z outsiderem, bez historii w Monachium? - przed 7. kolejką Bundesligi

Po trzech meczach ligowych bez wygranej dortmundczycy zmierzą się z zespołem zamykającym tabelę. Bayern czeka nieco trudniejsze zadanie - pojedynek z nieźle dysponowanym Hannoverem 96.

Konrad Kostorz 03 Października 2014, 09:30

Następcy "Lewego" zaczynają się spłacać. "Zawsze marzyłem o golu w Lidze Mistrzów"

O ile w Lidze Mistrzów Borussia spisuje się bez zarzutu i ma w dorobku komplet punktów, o tyle na krajowym podwórku mocno rozczarowuje. Dortmundczycy zgromadzili dotąd tylko 7 "oczek", co skutkuje dopiero 12. lokatą w tabeli Bundesligi. - Jesteśmy żądni rewanżu po nieudanych derbach, na pewno nie brakuje nam motywacji - zapewnia Juergen Klopp po serii nieudanych występach Borussii w rozgrywkach ligowych.Na Signal-Iduna Park zawita najsłabszy do tej pory zespół sezonu. Hamburczycy wywalczyli ledwie dwa punkty, a dopiero w szóstym występie strzelili pierwszego gola! Klub z Imtech-Arena jest jedynym, który zmienił już szkoleniowca. - Nowy trener rozwiązał część problemów zespołu, ale przeciwko Eintrachtowi można było dostrzec brak spokoju w grze i pewności siebie. Nie zmienia to jednak faktu, że HSV ma w składzie ogromną jakość - przekonuje Klopp na łamach Bildu.

Sytuacja kadrowa żółto-czarnych nie poprawia się. Ilkay Gundogan i Marco Reus mają wrócić do gry dopiero po przerwie reprezentacyjnej, a jeszcze dłuższą perspektywą czasową są comebacki Nuriego Sahina, Jakuba Błaszczykowskiego oraz Henricha Mchitarjana. Josef Zinnbauer ma nieco mniej problemów i spore pole manewru. Nie sposób nie przyznać racji trenerowi Kloppowi, iż na papierze Rothosen prezentują się imponująco zwłaszcza po letnich wzmocnieniach i pozyskaniu takich graczy jak Lewis Holtby, Valon Behrami czy Matthias Ostrzolek. We wrześniu 2013 roku Borussia pokonała HSV aż 6:2, z kolei w lutym tego roku górą byli Rafael van der Vaart w stosunku 3:0.

Arjen Robben wraca do wysokiej formy po kontuzji. Czy da Bayernowi zwycięstwo?

Bayern podejmie zespół, z którym zwykle pewnie wygrywa na Allianz Arena. Począwszy od 2007 roku odnotowano następujące wyniki: 3:0, 5:1, 7:0, 3:0, 2:1, 5:0, 2:0 i 4:1! Co więcej, Hannover w ostatnim czasie nie radzi sobie z Bawarczykami także na własnym terenie, gdzie uległ 1:6 w sezonie 2012/2013 oraz 0:4 w minionej edycji. Każde inne rozstrzygnięcie niż pewna wygrana lidera i mecz bez historii oraz większych emocji zostanie uznane za sensację. Pep Guardiola najprawdopodobniej nie oszczędzi gwiazd, ponieważ po meczu z Die Roten mistrza kraju czeka dwutygodniowa przerwa w rozgrywkach.

Manuel Neuer z czystym kontem we wrześniu, Philipp Lahm domaga się lepszej skuteczności

Robert Lewandowski ma wystąpić od pierwszego gwizdka, za to Artur Sobiech raczej zacznie pojedynek wśród rezerwowych. Wśród przyjezdnych zabraknie kilku kluczowych zawodników, m.in. Leona Andreasena, Larsa Stindla, Edgara Priba oraz Andre Hoffmanna.

Do konfrontacji 2. z 5. zespołem tabeli dojdzie na Borussia-Park. Obie ekipy pozostają bez porażki w lidze, a większe szanse na zwycięstwo należy przyznać Gladbach, którzy po raz ostatni polegli w spotkaniu z Mainz w kwietniu 2011 roku. Na właściwe tory zdaje się powracać Bayer. Aptekarze bardzo dobrze wypadli w Lidze Mistrzów z Benfiką (3:1) i w sobotnie popołudnie nie powinni mieć trudności z ograniem SC Paderborn. Beniaminek po udanym starcie wyraźnie spuścił z tonu. Sebastian Boenisch, który narzeka na uraz, najprawdopodobniej ponownie znajdzie się poza podstawowym składem.

Interesująco zapowiada się rywalizacja na Rhein-Neckar Arena. Hoffenheim nie zaznało jeszcze goryczy porażki, z kolei Schalke udane występy przeplata bezbarwnymi - po obiecującej grze w derbach z BVB nie pokonało u siebie NK Maribor. Eugen Polanski tradycyjnie wystąpi w środku pola Wieśniaków. Jak co tydzień trudno wyrokować, czy szansę od Petera Stoegera otrzymają biało-czerwoni z 1.FC Koeln. W pojedynku z Bayernem (0:2) dość nieoczekiwanie od początku zagrali Paweł Olkowski i Adam Matuszczyk, teraz być może trener wystawi Sławomira Peszkę.

Obok HSV wygranej na swoim koncie nie mają jeszcze zespoły z Bremy i Freiburga. Konfrontacja tych ekip na Weserstadion ma zatem bardzo duże znaczenie. Podopieczni Robina Dutta ostatnio prezentowali się beznadziejnie, za to piłkarzom z Badenii-Wirtembergii wyraźnie nie sprzyjało szczęście. Ludovic Obraniak pomimo rozczarowującej postawy jego konkurentów najprawdopodobniej ponownie będzie tylko rezerwowym.

Program 7. kolejki Bundesligi:

piątek, 11 października

Hertha Berlin - VfB Stuttgart, godz. 20.30

sobota, 12 października

Borussia Dortmund - Hamburger SV, godz. 15.30

Bayern Monachium - Hannover 96, godz. 15.30

Werder Brema - SC Freiburg, godz. 15.30

Bayer Leverkusen - SC Paderborn 07, godz. 15.30

TSG 1899 Hoffenheim - Schalke 04 Gelsenkirchen, godz. 15.30

Eintracht Frankfurt - 1.FC Koeln, godz. 18.30

niedziela, 13 października

VfL Wolfsburg - FC Augsburg, godz. 15.30