Kapitan Atletico Madryt uwikłany w korupcję!

Kapitan Atletico Madryt Gabi przyznał się w czwartek do korupcji. 31-letni pomocnik zeznał, że w sezonie 2010/2011 wziął udział w ustawionym meczu ostatniej kolejki hiszpańskiej ekstraklasy.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Chodzi o mecz 38. kolejki La Liga 2010/2011, w którym jego Real Saragossa mierzył się na wyjeździe z UD Levante. Goście zwyciężyli 2:1, a obie bramki dla ekipy ze stolicy Aragonii zdobył właśnie Gabi. 31-latek był kapitanem Realu, a to zwycięstwo zapewniło jego drużynie utrzymanie w La Liga.
W czwartek kapitan aktualnego mistrza Hiszpanii pojawił się w prokuraturze zajmującej się przestępczością zorganizowaną i korupcją, aby złożyć wyjaśnienia w związku z podejrzeniem o ustawienie wyniku wyżej wymienionego spotkania. Mundo Deportivo twierdzi, że Gabi będzie współpracował z wymiarem sprawiedliwości, a jego linia obrony ma polegać na tym, że i tak nie skorzystał na wyniku wspomnianego meczu, ponieważ już wcześniej podjął decyzję o powrocie do Atletico.

Gabi jest bowiem wychowankiem Rojiblancos, z którego w sezonie 2004/2005 był wypożyczony do Getafe, a lata 2007-2011 spędził w Saragossie. Od sezonu 2012/2013 jest kapitanem Atletico.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×