Trener Zagłębia ostrzegał podopiecznych. Piłkarze nie posłuchali?

Zagłębie Sosnowiec wywiozło z Rybnika punkt. Przemysław Mizgała pozwolił gościom uwierzyć nawet w zwycięstwo, ale czerwona kartka dla Marcina Sierczyńskiego zmieniła boiskową sytuację.

Beata Fojcik
Beata Fojcik
Podopieczni Mirosława Smyły wybrali się na Gliwicką z innymi zamiarami niż reszta ekip, którym przychodzi rywalizować z ROW-em Rybnik na jego terenie. - Nie zdominowaliśmy pierwszej połowy, natomiast strzelona bramka i tylko kilka sytuacji ze strony gospodarzy wystarczyły, żeby do przerwy prowadzić - zaczyna pomocnik Zagłębia, który podobnie jak inni aktorzy wtorkowego pojedynku nie przebierał w środkach.
- W pierwszej połowie to był typowy mecz walki. Wszyscy byli mega zdeterminowani i mieli siły na to, żeby zagęszczać boisko. Było mało miejsca, może stąd te pierwsze 45 minut tak wyglądało - ocenia Przemysław Mizgała. Druga odsłona spotkania obfitowała już w bramkowe okazje, z której szybko po przerwie skorzystali rybniczanie.

- W drugiej połowie siły trochę opadły, padły też bramki. Zrobiło się trochę więcej miejsca, luzu i można było trochę lepiej poklepać piłką - dodaje zawodnik, który popisał się indywidualną akcją i jeszcze ładniejszym trafieniem. Gola z dystansu zdobył także piłkarz ROW-u - Szymon Sobczak. Była to 47. minuta meczu... - Trener w szatni dokładnie powiedział, że gospodarze rzucą się na nas na początku drugiej połowy. Tak też było. ROW nas nie zaskoczył. Może zaskakujący był ten strzał z daleka, gdy na tej mokrej murawie piłka poszła w kozioł i zrobiło się 1:1 - zdradza 21-latek.

Zawodnik Zagłębia Sosnowiec zdobył w Rybniku już czwartą bramkę w sezonie. Na ten dorobek pracował przez sześć spotkań. Z kolei siedemnaście punktów na koncie pozwala sosnowiczanom myśleć o ataku nawet na pozycję lidera. - Graliśmy w dziesiątkę, więc punkt jak najbardziej trzeba szanować. Natomiast wyszliśmy na drugą połowę z przewagą jednej bramki, także chcieliśmy wygrać ten mecz - puentuje Mizgała.

Hit II ligi bez rozstrzygnięcia, ale z nowym liderem

Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany)
2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP.

Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×